* * * * *
Wczoraj byliśmy na Święcie Mąki w Ogrodzie Botanicznym. Tempo szybkie, bo jechaliśmy jeszcze potem do Teściów. Stoisk z wyrobami mącznymi to akurat było niewiele. Przyprawy, ostrzałki, miody, wiklina i trochę rękodzieła. Szczególnie spodobała mi się ręcznie malowane szkło i porcelana. Nie mogłam wybrać między makami, a lawendą, ale pani będzie w październiku na Święcie Dyni, więc mam jeszcze trochę czasu do namysłu :)
No i troszkę kwiatów
Ale zdecydowanie zawładnęły mną kaktusy, zwłaszcza serduszka :)
I na koniec - czy komuś się kojarzy? Bo mnie się skojarzył ;)))
;)))
10 komentarzy:
Lawenda. Ja obstawiam. Wybór należy do ciebie ;). A poszewka - świetna. Na moich poszewkach do przedszkola mama sama wyszywała nazwisko. Bo wtedy taśm do naprasowywania jeszcze nie było. Do tej pory mam i używam te poszewki na jaśki. :) Oby i Julcia do tej poszewki czuła po latach podobny sentyment.
No popatrz, przegapiłam Święto Mąki:-(
Ale za to będę na Festiwalu Dyni.
Też obstawiam lawendę. Cudne te filiżanki, też sobie kupię, a co;-)))
Serdecznie pozdrawiam.
Witaj
Serdecznie zapraszam Cię do zabawy: Lubię...
Szczegóły u mnie http://elzunipracereczne.blogspot.com
Pozdrawiam
kaktus wymiata!:)
śliczne te Twoje mini-kolaże...
przy okazji zapraszam do zabawy blogowej - szczegóły u mnie!:)
Witaj, zapraszam do zabawy blogowej. Szczegóły u mnie :)
napewno to będzie ulubiona poszewka Julci :)))
uwielbiam lawendę, ale maki na porcelanie też pięknie się prezentują ... :)
a co do skojarzeń ... Kaaaaaaasiu! :)))
Hihi... świetny kaktus... mnie tez się kojarzy... :)
Zapraszam do zabawy
http://cudenkowo-madeleine.blogspot.com/2010/08/zabawa-w-10.html
Juclia juz poszewke dostala, jest sliczna, dziekuje baaardzo:)
Jasne, że się kojarzy :D:D A błękitna porcelana cuuuuuuuuuudna, wypatrzyłam na zdjęciach ;))
poszewka fajowa, obszyte literki, kociak i serduszka, podoba mi się to, a kaktus...skojarzenie było....chyba oczywiste i jedno...hahahaha :-)zboczuch :-D
Prześlij komentarz