Młoda była wczoraj na imprezie urodzinowej i wróciła z niej ... póóóźno :P
Ale za to pełna pozytywnych wrażeń :)
Oczywiście nie obyło się bez tematu prezent dla solenizantki, bo lubię robić nieszablonowe podarunki, ale nie każdemu może to pasować. Niestety, moda na metkę z odpowiednim logo trwa nadal.
Po pytaniu
- Mamo, a uszyjesz mi prezent dla koleżanki ?
padło pytanie
- A co ona lubi ?
-Yyyyy...eeee... lubi sobie podrzemać po obiadku !
- Jakiś kolor lubi ?
- Różowy !
- A jakieś zwierzątka, lalki...
- Aniołki... Kotki, tak zdecydowanie kotki-słodziaki !
- A może jakąś bajkę ?
- Monster High !
Uffff, no to byłam w domu ! ;)
A co mi chodziło od razu po głowie ?
Oczywiście - poduszka !
I tak oto zrodziła się kolejna dwulicowa poduszka ;)
Przód nawiązywał do delikatnych różowo-dziewczęcych klimatów:
W roli głównej dzianinka w kolorze pudrowego różu, błękitno-różana bawełna, biała bawełniana koronka i fioletowy zygzak.
Druga strona też jest z różowej dzianinki, ale innej i tym razem ozdobionej motywem z Monster High:
A to już zapakowane słodkości, czyli pomysł na to, jak sobie poradzić z niesfornymi i niewymiarowymi drobiazgami - kawałek papieru pakowego objechałam na maszynie zygzakiem, a mała nakleiła na to naklejki i włala:
Do tego życzenia na gotowej kartce ze słodkim kociakiem, którą ozdobiłyśmy dostępnymi w domu scrapowymi przydasiami od blogowych koleżanek, zdjęciem z sieci i napisami od joligg .
Młoda dołożyła jeszcze kreatywny zeszycik Lilla Lou , ładne opakowanie i prezent był gotowy.
Mam nadzieję, że się spodobał :)
A skoro o prezentach mowa, to nie mogę się nie pochwalić prezentem od Beatki z Leniuszkowa .
W zamian za materiałki do broszek i kilka drobiazgów przysłała mi mnóstwo cudnej biżuterii :D
Ta bransoletka od wczoraj nie schodzi z mojej ręki, bo przecież to cała ja :
Ta czeka na premierę przy odpowiednim ubiorze:
Poza tym szaliczek, koroneczki i wspaniałe kolczyki:
O ile z parką sówek córa poszła na imprezę to - tu Cię Beatko zaskoczę - turkusowe sowy zostają dla mnie, bo niesamowicie mi się podobają! Ale co mi się nie podoba?! To oczywiście pytanie retoryczne.
Beatko - mega wielkie buziaki i podziękowania za wspaniałą wymiankę :)*
Dziękuję Wam za wszystkie sympatyczne słowa na temat strażaków z poprzedniego posta.
Niestety, nie wiem, czy fartuszek się spodobał.
Witam serdecznie nowych Obserwatorów - niezmiernie mi miło, że tu dołączyliście :)
Pozdrawiam