niedziela, 28 października 2012

Prezenty


Młoda była wczoraj na imprezie urodzinowej i wróciła z niej ... póóóźno :P
Ale za to pełna pozytywnych wrażeń :)
Oczywiście nie obyło się bez tematu prezent dla solenizantki, bo lubię robić nieszablonowe podarunki, ale nie każdemu może to pasować. Niestety, moda na metkę z odpowiednim logo trwa nadal.
Po pytaniu 
- Mamo, a uszyjesz mi prezent dla koleżanki ?
padło pytanie 
- A co ona lubi ?
-Yyyyy...eeee... lubi sobie podrzemać po obiadku !
- Jakiś kolor lubi ?
- Różowy !
- A jakieś zwierzątka, lalki...
- Aniołki... Kotki, tak zdecydowanie kotki-słodziaki ! 
- A może jakąś bajkę ?
- Monster High !
Uffff, no to byłam w domu ! ;)
A co mi chodziło od razu po głowie ?
Oczywiście - poduszka !

I tak oto zrodziła się kolejna dwulicowa poduszka ;)
Przód nawiązywał do delikatnych różowo-dziewczęcych klimatów:


W roli głównej dzianinka w kolorze pudrowego różu, błękitno-różana bawełna, biała bawełniana koronka i fioletowy zygzak.


Druga strona też jest z różowej dzianinki, ale innej i tym razem ozdobionej motywem z Monster High:



A to już zapakowane słodkości, czyli pomysł na to, jak sobie poradzić z niesfornymi i niewymiarowymi drobiazgami - kawałek papieru pakowego objechałam na maszynie zygzakiem, a mała nakleiła na to naklejki i włala:

 

Do tego życzenia na gotowej kartce ze słodkim kociakiem, którą ozdobiłyśmy dostępnymi w domu scrapowymi przydasiami od blogowych koleżanek, zdjęciem z sieci i napisami od joligg .


Młoda dołożyła jeszcze kreatywny zeszycik Lilla Lou , ładne opakowanie i prezent był gotowy.
Mam nadzieję, że się spodobał :)

A skoro o prezentach mowa, to nie mogę się nie pochwalić prezentem od Beatki z Leniuszkowa .
W zamian za materiałki do broszek i kilka drobiazgów przysłała mi mnóstwo cudnej biżuterii :D
Ta bransoletka od wczoraj nie schodzi z mojej ręki, bo przecież to cała ja :


Ta czeka na premierę przy odpowiednim ubiorze:


Poza tym szaliczek, koroneczki i wspaniałe kolczyki:


O ile z parką sówek córa poszła na imprezę to - tu Cię Beatko zaskoczę - turkusowe sowy zostają dla mnie, bo niesamowicie mi się podobają! Ale co mi się nie podoba?! To oczywiście pytanie retoryczne.
Beatko - mega wielkie buziaki i podziękowania za wspaniałą wymiankę :)*

Dziękuję Wam za wszystkie sympatyczne słowa na temat strażaków z poprzedniego posta.
Niestety, nie wiem, czy fartuszek się spodobał.
Witam serdecznie nowych Obserwatorów - niezmiernie mi miło, że tu dołączyliście :)

Pozdrawiam 

piątek, 26 października 2012

Dziewczyny lubią brąz i krateczkę ;)

Pewnej koleżance zamarzyła się kuchnia w brązowej krateczce.
Zaczęło się wprawdzie od samych poszewek na krzesełkowe poduszki...


...ale doszły jeszcze zasłonki...


... i obrus :D


Wszystko okraszone wybraną bawełnianą koronką.
I tak miało zostać, ale mnie czegoś brakowało i dodałam guziczki-kokardki, które łatwo w razie czego odpruć. I pewnie jeszcze bym poszalała, na przykład z aplikacjami, ale jak to mówią: klient - nasz pan ;)


Dodałam - już od siebie - ściereczkę i ręczniczek do kuchni:


Pokażę Wam jeszcze aniołka, który wkomponowuje się w tematykę brązowo-krateczkowo-kuchenną posta. Cudownie prezentuje się z tą drewnianą łychą u Dagmary i za jej zgodą pożyczyłam zdjęcie, bo sama nie zdążyłam go uwiecznić:


Miłego weekendu

czwartek, 25 października 2012

Strażacy też jedzą marchewkę ;)


Pewna mama potrzebowała fartuszek dla synka lubiącego straż pożarną. No i jak by coś z warzywami było...
Przeglądnęłam przepastne zasoby i z warzywami nic nie znalazłam, ale za to resztki tkaninki ze strażakami to i owszem. I jeszcze czerwony fartuszek, który powstał do innego projektu, ale nie doczekał się finalizacji.
Nie miałam problemu z wymyśleniem reszty :)


Dzielni strażacy ciągną solidnego węża...


... żeby podlać...


... Panią Marchewkę, co by dobry obiadek z niej potem był :)


Na górze doszyłam jeansową wstawkę, na której żabka głaszcząc się po brzuszku udowadnia, że owoce też są pyszne !


Na całej szerokości jest kieszonka zapinana na guziczek.


Z boku jest przeszycie pionowe na drewnianą łychę, co miał  pokazać model, ale na hasło "stań spokojnie" wyszło tak:


Ewentualnie tak:


Normalnie zero współpracy! ;)

Drugi motyw z tej tkaninki wykorzystałam na poszewce domówionej do wcześniej nabytych poduszek.


Pastelowa niebieska krateczka ożywiona jest strażacką czerwienią i słonecznym żółtym kolorem.



Strażacy po udanej pomocy Pani Marchewce wracają na zasłużony odpoczynek do swojego domku ;)



Słonecznej pogody ducha Wam dzisiaj życzę :)



piątek, 19 października 2012

Święto Dyni 2012

Miedzy chorowaniem dzieciaków udało mi się wstrzelić w piękną słoneczną, niedzielę i pójść  na coroczne Święto Dyni w Ogrodzie Botanicznym.


Do największej dyni się nie dopchaliśmy, ale do dyniowego tronu to i owszem ;)







Jednym z powodów wizyty na Festiwalu była wymianka, którą zaproponowała carving-jola.
Znalazła mnie dzięki wcześniejszym zdjęciom festiwalowym.


Umiecie tak ?


Albo tak?


Rzeźby owocowo-warzywne Joli to po prostu małe dzieła sztuki :0
Poza tym robi równie cudowne rzeźbione mydełka, których stałam się posiadaczką właśnie w ramach wymianki za kapcioszki :) Nie zdążyłam się nimi nacieszyć, bo rozeszły się wśród zachwyconych nimi znajomych :P

Przyznam, że doszłam do wniosku, że to dyniowe święto zamieniło się w święto wszechobecnej pajdy ze smalcem :(  
Poza zakupem świeżych, bądź przemalowanych dyni można było skosztować chyba tylko babeczek i zupy z dyni.
Nauczka na przyszłość - po godzinie 13-ej nie warto tam iść! 
Chyba, że ktoś lubi iść tiptopkami lub stać 5 minut w jednym miejscu, bo tyle osób idzie z na przeciwka, że nie ma się jak przecisnąć. Im wcześniej, tym lepiej!
Późnym popołudniem nie byłam, więc nie wiem, czy tłum się wtedy przerzedza.


Mili organizuje candy, w którym pyta, za co lubimy jesień.
Ja doszłam do wniosku, że chyba najbardziej za kolory, a to dowody złapane na naszym niedzielnym wypadzie :)





Było tak kolorowo, ciepło i słonecznie, że żal było iść do domu, ale młodym włączyło się ssanie i trzeba było wracać do domu na obiadek :)
Ten weekend też ma być piękny, więc zachęcam Was do spacerów i korzystania z uroków jesieni :)

Pozdrawiam

Zapraszam jeszcze tutaj :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...