Wskakuję tylko na chwilkę, żeby pokazać woreczek zamówiony dla małej Zosi. Bardzo fajnie mi się go szyło, a wyszedł delikatnie i dziewczęco, po prostu cudnie!
Tak wszystko zostało zapakowane, bo to prezent. Dorobiłam kartkę-zawieszkę metodą termiczną (nie miałam w domu żadnej ładnej kartki dla dziewczynki) i napisałam z tyłu od kogo jest prezent.
Zmykam dalej do szycia, bo mam zamówienia. Teraz do woreczka jedna z mam zamówiła taką samą poszewkę na jaśka. Uważam to za świetny pomysł i na pewno będzie w mojej ofercie! Zresztą w kolejce do realizacji czeka następna poszewka, a i na fartuszek do przedszkola znalazło się zamówienie...
Ma ktoś pomysł na wydłużenie doby?!!! A miałam takie piękne plany na weekend, żeby zrobić z mężem czystki w ogrodzie teściów, a na wiosnę mieliśmy sadzić tam nowe kwiaty i krzewy!
Nic to, nie ucieknie.A na razie wszystkim składającym zamówienia DZIĘKUJĘ i wcale nie obrażę się za więcej ;)
Szczególnie serdeczne podziękowania dla Agnieszki Z., która już domówiła prezenty dla dzieci!
Dziękuję też wszystkim wpisującym się na candy. Obiecuję, że odwiedzę Was, jak tylko wygrzebię się z zamówień :)))
3 komentarze:
napewno Zosia będzie zadowolona z woreczka ...
super pomysł na poszewkę :)
pozdrowionka
jaki śliczny woreczek :))
Słodki, w sam raz dla małej panienki:)
Prześlij komentarz