Hi, hi, hi...
A tak na prawdę to malusie doniczki pomalowane akrylem, ozdobione decu świątecznymi motywami, polakierowane i ozdobione wstążeczką. Serduszka dostały napisik, a wyrosły na ocieplince ;)
Malutka (8,5 cm wszystkiego razem) i fajniutka ozdoba :)
* * * * *
Dzisiaj pomysł na bombkę z kolorowej nici - prosta i efektowna ozdoba, którą można między innymi zobaczyć w książce "Dekoracje choinkowe" Agnieszki Bojrakowskiej-Przeniosło. Spokojnie można do tego zaangażować dzieci :)
Potrzebne materiały:
balon, płynny klej lub mocny krochmal, koraliki, klej introligatorski (myślę, że wystarczy Magic), wstążeczka, igła, nici w dowolnym kolorze.
Balon trzeba nadmuchać, a jego końcówkę niezbyt mocno zawiązać na supeł. Nici rozwinąć i namoczyć w płynnym kleju
Nicią nasiąkniętą klejem owijamy gęsto balon i odstawiamy do wyschnięcia (np. na kieliszku).
Kiedy balon wyschnie rozwiązujemy supeł, spuszczamy powietrze i usuwamy go.
Klejem introligatorskim mocujemy koraliki lub inne ozdoby.
Robimy zawieszkę i mocujemy ozdobnie wstążeczkę.
I już :)
Można się przy tym wykazać niesamowitą inwencją twórczą - kolor nici, rodzaj ozdób, wstążeczek jest tak duży, że można stworzyć cudne świąteczne ozdoby dla siebie i innych :)
* * * * *
Wrzucę Wam jeszcze coś dla odmiany nie świątecznego, bo przytrafiło się też zamówionko na broszki.
I bardzo dobrze, bo przy ciągłym klejeniu choineczek niedługo uzależnię się od zapachu kleju ;)
Kapcie też były, ale dogoniła mnie ta choroba, co ją sklerozą zwą i zdjęć nie zrobiłam ;)
Jutro muszę znaleźć czas, żeby Młodej kupić kozaki, bo podobno zima ma zaatakować !!!
Mam nadzieję, że nie taka...
... bo znowu przez ulicę nie będę mogła przejść, jak płóg zrobi dobrze kierowcom i odśnieży ulicę wyrzucając wszystko na chodniki :/
A na koniec zachęcam do zabawy zorganizowanej przez Projektantki Szuflady!
Ja uśmiałam się do łez, bo przypomniały mi się podchody, a bawiłam się jak małe dziecko, za co serdecznie Dziewczynom dziękuję :)))
Macie jeszcze czas!
A nagrody - marzenie...
Pozdrawiam :)
10 komentarzy:
Boska zima, ja chcę takiej!! :D A takie bombki u nas się kiedyś robiło na... sufit, jako abażur lampy, jak jeszcze Ikei nie było :D
Zima super ale może nie aż taka śnieżna i mroźna jak w zeszłym roku. Pomysł z serduszkami świetny. Masz głowę dziewczyno:-)))) Podziwiam
Całuski
Ja jeszcze gdzieś chyba widziałam wielkanocne jaja tak robione :)
Danusiu - za tak mroźną to ja też dziękuję, bo samo wspomnienie rachunku za gaz wywołuje u mnie nerwowe odruchy ;)
Alez pracowita pszczółka z Ciebie :)
pozdrawiam
Piękne doniczki z sercami i super pomysł na bombkę!!!!
Ale Ty masz nieziemskie pomysły!!! Te doniczki są superowe! Bardzo mi się podobają. Brochy również.
tyle wszędzie pomysłów a czasu jakoś mało i obudziło się we mnie zwierze... niestety to leniwiec i nic nie robię:D
Zjawiskowe sercowe doniczki - cudo :)
zapraszam do mnie na candy !
Super serduszka Ci wyrosły :)
Kiedyś robiłam zamiast bombek takie jajka.
Zima po prostu boska ale mnie niech ominie bokiem ;)
Pozdrawiam serdecznie, Agnieszka.
Prześlij komentarz