Dzisiaj przedstawiam Wam Anielinkę z koszem kwiatów.
Pomyślana jest jako prezent praktycznie na każdą okazję - dla nauczyciela na nadchodzące zakończenie roku szkolnego, dla koleżanki na imieniny, dla mamy na urodziny, dla znajomych na parapetówkę...
Możliwości jest sporo :)
Sukienusia w piękny, drobny wzór kwiatuszków będzie jedyną, bo poszedł na nią cały kawałek tkaniny, jaki był w moim posiadaniu :(
Dół obszyty jest kremową, bawełnianą koronką.
Słomiany koszyczek ozdobiłam biedronką i trzema dzierganymi, czerwonymi kwiatuszkami z perełką w środku:
Jeżeli komuś się spodobała, to jest już w Galerii , tak jak i poprzedniczka :)
Pozdrawiam
24 komentarze:
jaka słodzinka :) jak w piosence Grechuty: lato, lato, lato ejże ty :)
ale urocza panienka, niezwykle optymistyczna
Śliczne są te Twoje anieliczki :)
no śliczna ^^
i wcięło komentarz a napisałam że przesłodka ta Twoja panienka:):):)
Co jedna to piękniejsza :)!
Piękna ( jak zawsze;))
Wszyscy z tą słodyczą, ale to rzeczywiście pierwsze słowo jakie przychodzi na myśl widząc Twoje anielinki :)
A ta z poprzedniego posta ma śliczną zieloniuchną kieckę :)
Tylko czy one naprawdę nie mogą mieć nawet maleńkich usteczek? ;)
jaka ona słodka :) - to doskonały prezent. Pozdrawiam serdecznie
I zobaczyłam lato ... śliczna ! jaka z Ciebie pracowita pszczółka
pozdrawiam
Ag
Dziękuję za Wasze miłe słowa :)
Janiu - pewnie, że mogą! Jak tylko dotrę do sklepu z art. plastycznymi i kupię czerwoną farbę do tkanin, to coś w tym zakresie podziałam :)
Śliczna panienka - prawdziwa modnisia. Pozdrawiam
Widzę, że dzień bez aniołka - dzień stracony :) Wciągnęły Cię te anieliczki na dobre !
W takim razie będę zaglądać jeszcze częściej zaglądać i z niecierpliwością wypatrywać usteczek ;)
Ale nawet bez nich anielinki mi się podobają, żeby nie było ;)
I ta Anielinka świetna! ;-)))
śliczna lala :) a ta sukienka eh
śliczniutka taka letnia :)
such cute dolls,you are very talented :))
Tove.)
Jakaż ona wytworna :)
A kosz z kwiatami - świetny pomysł, o wykonanie - rewelacja :)
Ja jestem zachwycona :D
Kasiu zwolnij trochę bo normalnie nie mogę nadążyć za tobą z komentarzami :)
Anielinka cudowna :) Pozdrawiam Agata
Kiedy Ty to wszystko robisz ???
Piękne są :)
a ta w zieleniach jest bombowa
Anielica kojarzy mi się z ogrodniczka ;) Skąd miałaś taki malutki koszyczek?
Aniu - został mi z komunijnego bukieciku Młodej:)
Śliczna:) Piękną tkaninę wybrałaś na sukienkę.Pozdrawiam,
Prześlij komentarz