Poprzednia Anielinka zaowocowała kolejną, która jutro wyfrunie z Młodym do przedszkola :)
Włosy ma lekko zwariowane, ale spodobał mi się efekt, taki lekko trzpiotowaty.
Sukienusia w motylki ozdobiona jest śliczną tasiemką.
Motyw motylków podyktowany jest nazwą grupy, do której należy Młody.
Zresztą obwieszcza to serduszko trzymane przez Anielinkę :)
Jest spora, tak jak i poprzedniczka, bo ma 43 cm wzrostu, ale mam nadzieję, że będzie fajną dekoracją sali, no i opiekunką dziecięcych zabaw :)
Młody już zapowiedział, że będzie ją przytulał, a jeżeli reszta grupy też zechce to zrobić, to nie wiem, czy Anielinka wytrzyma taki test i dożyje popołudnia ;)
Jeszcze kilka zdjęć z naszego dzisiejszego spaceru i łapania wiosny słonecznej, radosnej, soczystej i kolorowej, czyli takiej jak lubię :)
Był też epizod jazdy na rolkach.
Tata trzymał się dzielnie i nauka szła mu całkiem dobrze, natomiast Młoda poczuła się w pewnym momencie zbyt pewnie i podśpiewywanie "tralalala" zakończyło się "ałłłaaaa", łzami i wywrotką na kość ogonową, czyli pośladki i okolice. A ponieważ pośladki w jej posiadaniu są chude i kościste, to bolało jeszcze bardziej.
27 komentarzy:
Jestem pierwsza ?:)Jak tak to udało mi się pierwszy raz :)No ale do rzeczy... Kasiu Ciebie tylko można chwalić, za : fajne pomysły ,ciekawe projekty i fantastyczną ich realizację ,za pracowite ręce i zdjęcia ciekawych miejsc ...i pewnie coś jeszcze by się znalazło ale zostawię to na następny raz... :)ach zapomniałam pochwalić Cię za tą przedszkolną anieliczkę -dzieciaki pewnie ją pokochają !
-pozdrawiam cieplutko
Prześliczna Kasiu pozdrawiam cieplutko
MamAga - dziękuję za tyle pięknych słów! Aż się zaczerwieniłam :)
Zdjęcia ze spaceru cudowne!
Anielinka fantastyczna z tą rozwichrzoną główką !!! Przy takiej opiekunce to każdy przedszkolak będzie się świetnie czuł.To dobry pomysł na wrzesień - uszyję taka opiekunkę dla moich nowych przedszkolaków.Pozwolisz?
Pozdrawiam:)
Anielina cudna :-)
pozdrawiam ciepło
Ja też bym ją poprzytulała!
U nas też taki piękny letni dzień. a anielica wspaniała, na pewno będzie się wspaniale opiekować dzieciakami.
Spacer widać udany fotografie o tym najlepiej świadczą :) Anielica jest przepiękna i najważniejsze ,że optymistyczna :)
Pozdrawiam
Anielina jest zabójcza! Jesteś mistrzem.
Anielina urocza a wiosenne foty śliczne !
Anielica śliczna ! Ty to masz talent :)
A co do jazdy na rolkach to jeszcze nie jeden upadek będzie ;),ale jak się nie wywróci ,to się nie nauczy ;)
pozdrawiam
Ag
cudna rozwichrzona anielinka :) na pewno dobrze zaopiekuje się grupą :)
Przedszkolaki z pewnością bedą zachwycone, tak jak ja!!!
Cudna jest ta anielina, właśnie taka do przytulania.
Niesamowite rzeczy tworzysz.
Pozdrawiam gorąco:)
Faktycznie fryzurkę ma jak wzorcowy łobuziak :)
Ależ ma fajny fryz :D Taki rozwichrzono-ognisy :D Super :D
anioł tildowy z serduchem i wydrukowanymi napisami na nim,
jakoś szczególnie podobny do tego mojego z przed jakiegoś miesiąca temu...
mam nadzieję, że to jakiś dziwny zbieg okoliczności..
artMamowanie - nie obserwuję Twojego bloga, ale weszłam na chwilkę, żeby podglądnąć Twojego aniołka i szczerze przyznam, że podobieństwa nie widzę. Tildowe wykroje są ogólnie dostępne, a serca z wykorzystaniem papieru transferowego robię już od bardzo dawna. Jeżeli jednak widzisz podobieństwo, to nie jest ono zamierzone :)
Piękna anieliczka ! I fotki też, bardzo podobaja mki się takie naturalne zdjęcia.
Kasiu! Kolejny aniołek fantastyczny!:-) Najbardziej właśnie te rozwichrzone włosy mi się podobają, heheheh naprawdę urocze!
Kasiu to prawda, że tildowe wykroje są ogólnodostępne. Sama mam dwie książki z takimi tildowskimi wykrojami:-) Jakby każdy uważał inaczej, to każdy każdego osądzał by o plagiat.
Dlatego nie przejmuj się niczym kochana i SZYJ, szyj boś do tego jest stworzona
A Twoje serduszka bardzo lubię:-)
A i Kasiu jeszcze jedno... fajne zdjęcia ze spaceru, widzę, że Un ostro też rolkował z dzieciakmi - SUPER!
trzpiotowata pieknosc <3
nie piszę o wykrojach tildowych, bo bynajmniej nie są mojego pomysłu, heh! ;)
piszę o POMYŚLE ZASTOSOWANIA SERCA Z NADRUKIEM WSZYTYM W DŁONIE ANIOŁA...
wcześniej się z tym nie spotkałam, gdy wymyśliłam swojego, uważałam to za świetny i oryginalny pomysł na prezent.
zdziwiłam się, gdy kilka tygodni później zobaczyłam ten sam pomysł u Ciebie.. nie widzę na Twoim blogu aniołów z takimi serduchami z wcześniejszymi datami, z przed mojej publikacji.
nie mam w tym celu, by się kłócić ;)
pozostawiam to Twojemu sumieniu.. ;)
cóż, może te same pomysły pojawiają się u różnych osób w podobnym czasie...
Moje sumienie ma się w tym zakresie bardzo dobrze. Proponuje wpisać w Google " anioł serce" po polsku lub angielsku, a pojawi się co najmniej kilka przykładów na tildowe anioły trzymające w ten sposób serduszka z imionami, napisami ... wyszywanymi, nadrukowanymi, czy malowanymi. Że nie wspomnę o platformach handlowych i twórczych blogach koleżanek szyjących anioły, gdzie sporo jest takich prac.
tak jak napisałam powyżej, nie spotkałam się z takim pomysłem wcześniej. powtórzę raz jeszcze, że chodzi mi o serce z nadrukiem wszyte w ręce anioła.
będę wdzięczna za konkretne linki do tego rodzaju publikacji, oczywiście z wcześniejszą datą niż maj b.r.
chętnie zobaczę takie prace ;)
Proszę - oto serca z napisami wszyte w ręce anioła:
http://www.countrykittyland.com/2010/11/beauty-is-sweet-angel-for-little-girl.html
http://www.flickr.com/photos/countrykitty/6797484318/in/set-72157616374833985
http://che-lil.blogspot.com/2010/02/tilda-valentines-angel.html
http://www.flickr.com/photos/countrykitty/4476277926/
http://www.flickr.com/photos/cuddlyangel/6096514011/?q=angel%20heart%20tilda
Szkoda mi tracić czas na szukanie więcej, bo wolę przez ten czas coś uszyć.
Być może sama wymyśliłaś taki motyw i OK, ale przed Tobą wpadło na to samo dużo wcześniej kilka innych szyjących osób.Mam nadzieję, że rok 2010 wystarczy i zakończy ten wątek.
Anieliczka jest cudna z tymi szalonymi włosami. Powinnaś szyć częściej takie panny bo naprawdę świetnie Ci wychodzą. Foty ze spaceru bardzo udane:)
Kasiu, dziękuję, że poświęciłaś czas na szukanie tych linków, ale ja niestety nie dostrzegam na tych sercach TEKSTÓW NADRUKOWANYCH. Twoje przykłady to serca głównie z WYSZYTYMI IMIONAMI, jest też naszyta flaga, i (chyba) naszyty jakiś tekst -nie widzę dokładnie, bo zdjęcia nie da się powiększyć.
Tak, jak napisałam, nie zamierzam się kłócić. i też chętnie zakończę ten wątek.
jednak zaznaczę, że Twoje odpowiedzi w ogóle mnie nie przekonują.
już nieważne.
myślę jedynie, jeśli coś nie jest pomysłem autorskim, gdzieś-tam się czymś inspirujemy (i nie piszę że inspirowałaś się moimi pracami, ale być może choćby tymi, do których sama linki podajesz), to warto chyba o tym wspomnieć publikując swoje prace, bo takie postępowanie moim zdaniem jest w porządku.
pozdrawiam
artMamowanie - jedyną inspiracją w tej pracy jest wykrój Tildy, co jest zaznaczone w etykiecie i w poście o poprzedniej Anielicy, a transfer na tkaninie stosuję od wielu miesięcy. Cała reszta to moja własna inwencja twórcza tak, jak każda tildowa praca innych twórców, więc nie zamierzam nikogo tu przytaczać, bo podane linki znalezione zostały tylko na potrzeby odpowiedzenia Tobie.
Koniec komentarzy w tym temacie.
Prześlij komentarz