Nie, nie bójcie się, nie będzie kolejnego królika (na razie). Za to będą ptaszki, duuużo ptaszków ! Bo ja dzisiaj będę słońce zaklinać! Na wiosnę jeszcze za wcześnie, to niech przynajmniej słońce zaświeci !
SŁOŃCA MI SIĘ CHCE !!!
A na zaklinaczy przeznaczyłam ptaszorki (słowik, jaskółka, drozd albo inny czort), którym zrobiłam domki.
Pierwszy domek jest w róże, ale pachnie lawendą, hihihi !
Drugi i trzeci są nieco większe, a wypełnienie jest z ocieplinki. Zresztą wejście do domku też jest podbite ocieplinką dla nadania wypukłości.
Niebieski domek z serduszkami też jest nieco większy, a poleci sobie w ramach "Ptasiej wymianki".
Mam nadzieję, że spodobał Wam się mój pomysł na ozdobno-pachnące zawieszki :)
* * * * *
Teraz ptaszków ciąg dalszy, bo doszła do mnie paczuszka w ramach wspomnianej "Ptasiej wymianki".
EWCIA przysłała mi różowe gołąbki (tak je nazwała Młoda i od razu zarekwirowała, więc nie nacieszyłam się długo!), wzór do wyszywania...
...super-zawieszki z krzyżykowymi ptaszorkami.
Ta to moja ulubiona :)
No i tą kartkę, od której jeszcze bardziej SŁOŃCA (i wiosny) MI SIĘ CHCE !!!
Ewciu - kosmicznie Ci dziękuję za prezenciki !
Zawieszki grzecznie zdobią już mój regał z materiałami :)
* * * * *
Mam nadzieję, że nikt nie zapomniał o dzisiejszym Dniu Babci !
Dedykujemy im ten wiersz W. Chotomskiej "U babci jest słodko" ;)
"Kiedy tata basem huknie ,
kiedy mama cię ofuknie ,
kiedy patrzą na człowieka okiem złym -
to do kogo człowiek stuka ,
gdzie azylu sobie szuka ,
to do kogo , to do kogo tak jak w dym?
U babci jest słodko ,
świat pachnie szarlotką.
No proszę , zjedz jeszcze ździebełko
głowa do góry !
Odpędzę te chmury
i niebo odkurzę miotełką.
Nie ma jak babcia ,
jak babcię kocham ,
bez babci byłby kiepski los.
Jak macie babcię to się nie trapcie ,
bo wam nie spadnie z głowy włos.
U babci jest słodko ,
świat pachnie szarlotką ,
a może chcesz placka spróbować?
Popijasz herbatę i słońce nad światem
już świeci jak złoty samowar.
Wszystkie wnuki , nawet duże ,
nawet takie po maturze ,
nawet takie z długą brodą aż po pas ,
niech do babci lecą z kwiatkiem
i zaniosą na dokładkę tę piosenkę ,
którą śpiewa każdy z nas."
Więc KOCHANE BABCIE - ŻYJCIE NAM 100 LAT !!!
A kto nie ma pomysłu na laurkę dla babci lub dziadka, to TUTAJ można znaleźć wzory kolorowanek :)
A kto kocha 3 w 1, czyli babcię, dziadka i CZEKOLADĘ i jest z Wrocławia lub jego okolic, to myślę, że w TEN SPOSÓB fajnie może spędzić czas :)
Zresztą dzień wcześniej również w Renomie jest inna fajna akcja - wspierająca TOZ "Pokochaj cztery łapy", a przy okazji organizatorzy zapewniają sporo atrakcji. Szczegóły TU .
* * * * *
Okazało się, że wśród Was jest wielu Wodników - już teraz życzę Wam wszystkiego najlepszego i duuużego torta, ale o ilość świeczek nie pytam ;)
Pozdrawiam Was serdecznie :)
Oby do wiosny!
:)
P.S. Jeżeli ktoś nie doczytał to SŁOŃCA MI SIĘ CHCE !!! ;)))
15 komentarzy:
Twoje cudne ptaszki na pewno sprowadzą słońce;-)
Pozdrowienia i udanego weekendu.
Kasiu! świetny pomysł na oryginale zawieszki - ta w różyczki jest moją faworytką:) Śliczne prezenty, a do słonka i do wiosny i ja tęsknię - właśnie zakupiłam sobie jej namiastkę - hiacynty i cieszę nimi swoje oczy.
Pozdrawiam cieplutko:)
Zaklinaj, zaklinaj! Może i do nas trafi jakiś promyk słońca! My też chcemy słońca! Te Twoje ptaszki są rewelacyjne :)
ale u Ciebie ptasznie:) we Wrocławiu faktycznie dzisiaj jakieś ciemności nastały:) Także naprawdę dużo słońca Ci życzę:D
Ja też łaknę słońca jak "kania dżdżu"!!! Skoro dziś u Ciebie ptasi post - to tak mi się ptasio skojarzyło:))) Super domki, piękne upominki:)
Ja też chcę słońca, ja też, ja też! A ptaszorki z domkami super, niech zaklinają słoneczko i to mocno :)))
...ja też chciałabym i ciepła i słońca i kolorów...
ale nie o tym chciałam.
chciałam o tym, że twoje domki z ptaszkami są cudowne i po prostu mi dech zaparło jak je zobaczyłam!!!
uwielbiam motywy ptaszkowe, i te domki mnie rozwaliły!
Śliczne ptaszki. Bardzo fajny pomysł.
Cudne są te prace ja również tęsknię za słońcem:)
Pozdrawiam
Bardzo dobry pomysł z tymi domeczkami, a ptaszki pasują idealnie. Świetne.
Witaj Kasiu kofana ! Jak tu nie wierzyć w szczęście! Ja miałam ogromne poznając wirtualnie Kasię. Kochane dziewczyny, donoszę w tym miejscu /ale chyba następnym razem bloga założę aby móc się pochwalić a raczej kogoś/, że kofana Kasia ze swojego ogromnego serducha obdarowała mojego małego mężczyznę męskim ;) kłólikiem. Królik jaki jest w poprzednim poście widać naocznie – jest bardzo mienski i słodziutki! Z wypasioną torbą gigant przygotowany na wszelkie ewentualności. Przyleciał ze swoim samochodzikiem ale już został obdarowany najcenniejszymi drobiazgami, których stał się Strażnikiem a z powodu dużych uszu albo jakości serca, widać, że będzie też Powiernikiem.. Kasieńko naprawdę trudno mi wyrazić radość i wdzięczność. Gdy to piszę za oknem mróz a mi się oczy pocą… Nie wiem Kasiu jak to robisz ale wszystko co szyjesz cudnie Ci wychodzi – masz po prostu talent kochana!!!! Jeszcze raz dziękuję i dedykuję Ci dziś: „ Dziwny jest ten świat…” Niemena – parafrazując dodam blogowy świat, wciąż mnie zaskakuje.
Dziwny jest ten świat,
gdzie jeszcze wciąż
mieści się wiele zła.
I dziwne jest to,
że od tylu lat
człowiekiem gardzi człowiek.
Dziwny ten świat,
świat ludzkich spraw,
czasem aż wstyd przyznać się.
A jednak często jest,
że ktoś słowem złym
zabija tak, jak nożem.
Lecz ludzi dobrej woli jest więcej
i mocno wierzę w to,
że ten świat
nie zginie nigdy dzięki nim.
Nie! Nie! Nie!
Przyszedł już czas,
najwyższy czas,
nienawiść zniszczyć w sobie.
Posyłam Ci moc uścisków i całusów!!! :*:*:* Jomo
Asiu - bardzo się cieszę, że przypadł do gustu! Cała przyjemność po mojej stronie :)*
Witaj Kasieńko, właśnie się zalogowałam, tylko po to aby nie być anonimową :) w odczuciu innych, bo przecież nie swoim :) i nie Twoim bo znamy się hohoho i jeszcze ho :D. Teraz sprawdzam jak to działa :>. Pisać też nie planuję nic oprócz komentarzy tam gdzie lubię :]
rany, ile ptaków! co jeden to piękniejszy! a te domki są urocze, bardzo mi się podobają...
Tyle ptaszków w domku to raz dwa wiosnę zwołają ;-)
Prześlij komentarz