Witam wszystkich na mojej stronce. Mam nadzieję, że spędzicie przyjemne chwile na czytaniu i oglądaniu moich wpisów. Jestem kompletnym analfabetą komputerowym i dopiero zaczynam w tym zakresie, więc proszę o wyrozumiałość. Natomiast wszelkie uwagi i podpowiedzi życzliwych osób będą mile widziane.
Blog powstaje z myślą o pokazaniu własnych prac szerszej publiczności. Troche masy solnej, troche decoupagu, troche szycia różności, a to wszystko na początku dla przyjemności. Ponieważ moje wytworki-potworki zaczęły się niektórym osobom podobać, stąd doszła funkcja dorabiania do domowego budżetu. Siedzę na wychowawczym, bo Młody jest alergikiem, a "mądrzy" włodarze Wrocławia zrobili dla takich dzieci cały jeden żłobek, który jest zupełnie z innej strony miasta. Przy świetlicy dla Młodej czynnej od 6.30 dojechanie do pracy na 7 graniczyło by z największym cudem. Więc tak sobie dłubię, ale jak się komuś spodoba to zapraszam do kontaktu.
Tak na nieśmiały początek kilka zawieszek wielkanocnych, które właśnie sprzątam i chowam.
Pisanki to wydmuszki oklejone muliną i ozdobami świątecznymi:
Tak na nieśmiały początek kilka zawieszek wielkanocnych, które właśnie sprzątam i chowam.
Pisanki to wydmuszki oklejone muliną i ozdobami świątecznymi:
Reszta to masa solna pokryta techniką serwetkową (decoupage) i ozdobami świątecznymi.
Jak to mowią - pierwsze koty za płoty. Zapraszam na następne wpisy.
1 komentarz:
Wpadłam przypadkiem i widzę utalentowaną osóbkę. Widzę że macierzyństwo tak samo jak u mnie zadziałało na ukryte talenty. Fajne pisaneczki :) Pozdrawiam świątecznie :D
Prześlij komentarz