sobota, 15 maja 2010

Dzień Niezapominajki




Dobrze, że moje dziecko chodzi do szkoły, bo przynajmniej dowiedziałam się o tym, że 15 maja jest Dzień Polskiej Niezapominajki - dzień uśmiechu, życzliwości i uprzejmości. Tylko czy to nie powinno towarzyszyć nam na co dzień?!


To szkolna niezapominajka Młodej






A żeby nie było, że w domu nie ma nic z niezapominajkami to przedstawiam Pannę Niezapominajkę - wielką dzierganą dystyngowaną lalę. Popatrzcie, czyż nie jest piękna !!!




Piękne brązowe włosy wiązane w kok opaską z kwiatuszkami


Eleganckie buciki i białe skarpetki z falbanką


Nie jest bezwstydna - ma piękne majtusie



No i piękną sukienkę w niezapominajki

W sam raz na przytulankę dla dziewczynki, a Dzień Dziecka tuż tuż.

Zmykam, bo w końcu słońce przypomniało, że istnieje - to chyba z okazji dzisiejszeg Dnia Niezapominajki :).

czwartek, 13 maja 2010

Mam i ja


   Wszyscy (albo prawie wszyscy) mają w swoim repertuarze serca, więc MAM I JA. Bardzo lubię styl Tildy, stąd pomysł na taki właśnie wzór.
    Pierwsze dwa  anielskie serduszka dla dzieciaczków - na narodziny, urodziny, pierwszą wizytę i każdą inną wymówkę. Oczywicie w wersji dla chłopczyka i dziewczynki





Tutaj anielskie serduszka lawendowe na każda okazję: urodziny, imieniny, wizyta u mamy, babci, cioci, siostry... Wypełnione lawendą z ostatniego zbioru i ocieplinką dla nadania miękkości













Tutatj wersja serduszkowa w koronkach










.

A jeżeli ktoś lubi koronkowe serwetki to DudiTka zaprasza na candy!

poniedziałek, 10 maja 2010

Przez różowe okulary

Ponieważ były już różne kolory aniołków, a nie było jeszcze różowego, no to trzeba było zrobić, bo pojawiły się zapytania o takiego... oczywiście dla dziewczynek. Nie lubię majteczkowego różu, więc jest odcień nieco mocniejszy. A i wersja też nie ostateczna, bo przed robieniem zdjęć zapomniałam, że jeszcze będą drobne białe kwiatuszki na sukienusiach ( pamięć mam dobrą tylko krótką :) ).




A tak przy okazji powstał jeszcze niebieściuchny, bo poprzedni odfrunął już z jakąś miłą panną



Efektem niedzielnego rodzinnego spaceru są nowe fajne zdjęcia. Na lody chodzimy do Galerii Dominikańskiej, bo tam dają wieeeeelkie gałki i okazało się, że jest tam wystawa Mini Morisów. Zrobiłam fotki tym, które najbardziej mi się podobały.

Pierwszy na wejściu pokazuje się jako żywa reklama pewnego bardzo popularnego napoju gazowanego (ja osobiście wolę ten drugi)




Ten podobał mi się z wiadomych względów






Wersja cabrio




No i wersja, która niektórym kojarzy się z Jasiem Fasolą, a ja od razu przed oczami miałam reklamę Ikei



Potem było trochę spacerku, tudzież jeżdżenia na rowerku, ukulturalniania się...



bliskiego zaznajamiania się z przyrodą


.


Ja nie mogłam się napatrzeć na piękne bratki w herbacianym kolorze. Kocham ten kolor kwiatów!


.

Nie zapomnijcie o candy u Jolinki !!! Do wylosowania cudowność !

piątek, 7 maja 2010

Lawendowe klimaty

Pogoda jest kiepska, to i porobić coś można. Obecne różności pokażę później, a na razie na lepsze samopoczucie - kojący zapach lawendy zamknięty w serduszkach, woreczkach i poduszeczkach






A tu mój ulubiony zestaw



To jest komplet dwóch woreczków i dwóch podkładek dla miłośniczki koni



A to zestawy np na prezent, oczywiście nie tylko na Dzień Matki. Każdy składa się z woreczka, 2 podkładek pod kubeczki, etui na telefon lub okulary i etui na chusteczki. Robienia podkładek i etui na chusteczki nauczyłam sie oglądając blog Gazyni, której należą sie wielkie dzięki za to, że chce się dzielić soją wiedzą i umiejętnościami







No i zapisałam sie na nowe świetne candy u Agatki, może się uda, choć chętnych znowu wielu.

niedziela, 2 maja 2010

Candy i trochę prywatnie :)

   Muszę przyzać, że zapisałam się na kilka candy (u Pauli, Bovary, Imoen, Ambrozji i Wygodnej). Przedmioty do wylosowania są różne, ale wszystkie ciekawe lub po prostu śliczne i zazdroszczę autorkom ich talentów. Liczę na szczęście nowicjusza :). Linki ze zdjęciami są w prawym panelu na samym dole, chociaż daleko, bo coś mi się porobiło z ustawieniem bloga :(.
   Młody miał we wtorek urodzinki, ale imprezka była dopiero wczoraj. Byli goście i tort

.

A dzisiaj było tak ładnie, że wybraliśmy sie na spacerek po wrocławskim Rynku i okolicy. Pokazaliśmy gościom z Krakowa fontanny






,

odwiedziliśmy Krasnoludki




,

widzieliśmy trębacza na ratuszowej wieży



i obrzydliwy - według mnie - pomnik Wrocławianki


.

Przy okazji spaceru dopiero teraz zobaczyłam, że przed Ratuszem z kostek ułożone jest godło Wrocławia :). Muszę przyznać, że wygląda bardzo ciekawie.

.

Zapraszam jeszcze tutaj :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...