Wakacje trwają już od tygodnia, więc klimaty marine królują niemal wszędzie.
U mnie wcale nie jest inaczej :)
Powstały zatem poszewki z żaglowcem w stonowanej kolorystyce...
... i w takich nieco mocniejszym granacie z jachtami:
Wakacje to również odpoczynek dla dzieci.
Syn zacznie naukę w I klasie, bo niestety nie udało się go odroczyć -
104 na 108 możliwych punktów z diagnozy nie dało do tego podstaw :/
Nie wiadomo - cieszyć się z jego zdolności, czy płakać, bo idzie do szkoły o rok wcześniej (czego jestem zagorzałym przeciwnikiem) ?!
Córka zakończyła IV klasę z najlepszą średnią w klasie i jesteśmy z niej bardzo dumni :)))
Jest dowodem na to, że dziecko dyslektyczne również może być uczniem wzorowym !
Na pewno wymaga to nieco więcej czasu ze strony dziecka, jak i rodzica, ale efektem jest przecież lepsza przyszłość naszej pociechy.
Pozdrawiam wszystkich, którzy już się urlopują lub dopiero mają to przed sobą -
nich słońce będzie z Wami !
16 komentarzy:
Wspaniałe poszewki! Skąd Ty bierzesz takie cudne tkaniny?!
Pozdrawiam gorąco!
Ja też jestem przeciwniczką wcześniejszej edukacji dzieci w szkole. Dużo się o tym ostatnio mówi,ale nawet sami nauczyciele(zarówno szkolni jak i przedszkolni) podkreślają, że szkoły państwowe nie są gotowe na przyjęcie maluchów. W naszym przedszkolu dzieci już od 3 r.ż mają bardzo dużo zajęć dodatkowych (łącznie z dwoma językami obcymi). Uczą się naprawdę dużo,ale w przyjaznych dla dzieci warunkach,a jest to bardzo ważne na tak wczesnym etapie edukacji.
Fantastyczne te morskie klimaty na poszewkach. Twoje mieszane uczucia rozumiem, też uważam, że to rodzice powinni decydować, w jakim wieku ich dziecko powinno iść do szkoły. Nam się udało, bo Młody jeszcze miał wybór i dopiero w tym roku, jako siedmiolatek pójdzie do pierwszej klasy. Cudownych wakacji Wam życzę :)
Dzięki tym poszewkom już czuję wiatr we włosach :) Śliczne !
Gratuluję Twoim dzieciaczkom wyników, co tu dużo mówić -Zdolniachy :)
Pozdrawiam
jestem pod wrażeniem!:)
Cudne te poszewki:)
Gratuluję zdolnych dzieciaków.
poszeweczki przepiękne.Podobnie jak u poprzedniczek zostawiających komentarze też nurtuje mnie gdzie można dostać tak piękne tkaniny ?
Piękne te sepiowe żaglowce.
Dobrze, że dzieci są zdolne. Sama żałuję, że nie posłano mnie rok wcześniej do szkoły... ale niestety, to były inne czasy.
Na temat tkanin pisałam już kilka razy i nie będę robiła tego ponownie. Z grubsza - w większości tam, gdzie wszyscy, czyli w sklepach stacjonarnych i internetowych.
Poszewki super:)
A dzieciom gratuluję wspaniałych wyników:)
Ale cudny ten marynistyczny materiał! Poszewki są wspaniałe. Pozdrawiam.
Poszewki iście wakacyjne , aż chce się szumu fal .... Ech.
Mój Nastolatek jest "grudniakiem" dokładnie z 24 grudnia, walczyłam (dosłownie) oto aby mógł iść do szkoły rok później tak jak jest bodajże w Niemczech , dzieci urodzone w drugiej połowie roku idą do pierwszej klasy z młodszym rocznikiem.Wychodzi na to że miałam ogrom szczęścia (on miał) bo gdyby obowiązek szkolny dla sześciolatków wprowadzono wcześniej , poszedłby do pierwszej klasy mając pięć lat.Pedagodzy, psycholodzy, logopedzi, lekarz rodzinny, wszyscy uważali , że histeryzuję, odpuściłam. Było mu ciężko, mało tego że najmłodszy to wiecznie chory ..... Rodzice zdecydowanie wiedzą lepiej! Tylko dlaczego nikt ich nie chce słuchać :)
Aaaa .... gratuluję córki i córce .... Małemu oczywiście też.
Gratuluję dzieciaczków :) A klimaty marine niezmiennie kocham i uwielbiam !
Oj jak dobrze,że moje dzieci na tak "wspaniałą " reformę oświaty się nie załapały:)Patrząc na takie poduchy chcę urlopu!!!!!!!!!!!Buziole dla dziewczynek:)
Cudne poszewki, aż chce się na urlop ;)
Prześlij komentarz