Była sobie pewna rodzina, w której trzy na cztery osoby uciekały przed pająkami na bezpieczną odległość...
duuużą odległość !
Rodzina postanowiła wziąć udział w szkolnym konkursie rodzinnym pt. "Owady 3 D" i zrobiła...
PAJĄKA :P
Pomysł na sposób jego stworzenia rodzina zaczerpnęła z jednego z programów na kanale Da Vinci Learning.
Tam robiono ufoludka, a rodzina dołożyła nóg i inny wyraz twarzy, dzięki czemu osiągnęła oczekiwany (bardziej lub mniej, hihi) efekt.
Zacząć należało od nadmuchania balonu, potem stworzono formę na łapki i skopiowano jeszcze w pięciu sztukach.
Połączono ze sobą taśmą klejącą.
Potem łapki połączono z balonem.
Mała rada - trzeba to zrobić bardzo solidnie, nie żałujcie taśmy zwłaszcza przy balonie.
Rodzinie udało się stworzyć takiego oto dziwoląga:
Całkiem spore wymiary, ale wymogiem konkursu było stworzenie pracy minimum 50 cm.
Chwilę wcześniej padły baterie w aparacie, więc należy uwierzyć na słowo, że całość obklejono małymi kawałkami chusteczek higienicznych przy pomocy rozcieńczonego wikolu.
Potrzebne są 2-3 warstwy, a przy łączeniu balonika z nogami jeszcze jedna.
Po wyschnięciu pomalowano czarną farbą, a dzięki tatusiowemu pistoletowi na farbę do modeli poszło to znacznie szybciej ;)
Potem naklejono wybrane ozdoby (rodzina użyła sztucznego futerka, guzików, zygzaka i filcu), zrobiono podstawę z pomalowanej na zielono tektury, na którą naklejono wełnę lub sznurek w formie pajęczyny i ...
cieszono się uzyskanym efektem :)))
Ale CO TO ?!
Pajączek upodobał sobie wieczorem łóżko Młodej, która nie była tym faktem zachwycona !
Szybko jednak okazało się, że nie taki pająk straszny, jak go malują, a im taki pająk większy, tym sympatyczniejszy ;)
W tworzeniu tej pracy braliśmy udział wszyscy, każdy miał swoją działkę do wykonania.
Może ktoś z Was zainspiruje się do stworzenia podobnych dzieł, bo to fajna zabawa zarówno w domu, jak i w lecie w ogródku, czy na tarasie :)
Pozdrawiam serdecznie
14 komentarzy:
Widzę, że bawiliście się świetnie :) Pajączek uroczy, chociaż osobiście mam na ich punkcie fobię !
Pozdrawiam
Dobrze, że nie poję się pająków, bo ten olbrzym jest tak realny, że mógłby przysporzyć o zawał serca ;)
Ale przyjemniaczek! Fantastyczny jest, o ile można tak napisać o ... pająku!!! Kawał dobrej roboty.
Pozdrawiam :)
Dzięki :)
Małgosiu - myślisz, że ja nie?! A ostatnio te długonogie upodobały sobie mój dom i zamiast siedzieć na zewnątrz, bo jest ciepło, to pakują mi się do łazienki i kuchni :/
Strrraszny pająk :)
WOW! Ale bombowy!!!!Świetny pomysł. Pozdrawiam.
super, na halloween bedzie!
Ale super pajączysko:))
Ale z Was pomysłowa rodzinka a robalek bardzo przyjemny:)
Pajączek jest sympatyczny i tulaśny.
Zaś w kwestii prawdziwych pająków, zawsze gdy zauważam u siebie takiego lokatora, przypominam sobie słowa mojej prababci - "Szczęśliwy dom, gdzie pająki SOM". U mnie BywajOM. Pozdrawiam ;)
Odlotowy pająk!!!! SUPER!!!
Aleście poszaleli :)
Czy z chęci zemsty na tych stworzeniach nie dorobiliście mu jednej pary odnóży? ;) ;) ;)
Świetna zabawa, super zdjęcia Wam wyszły :))
wygląda genialnie ;)
Prześlij komentarz