poniedziałek, 3 marca 2014

Kilka ptaszków


Wczoraj było pięknie - słonecznie, ciepło, kolorowo !
Spacer był bardzo długi, tylko kilka siwych włosów mi przybyło, bo młody uczy się jazdy na dwóch kółkach.
Każde dotknięcie pedałów - nie wiedzieć czemu - kończyło się wyginaniem kręgosłupa w paragraf, a co za tym idzie i brakiem równowagi.
Znacie jakiś dobry sposób na opanowanie roweru w szybki sposób ?
Bo zamiast pędzić za rowerem, to sama już bym chętnie na niego wskoczyła !
Dzisiaj dla odmiany mamy zachmurzone niebo, a ja po kawie nadal śpię, tylko z otwartymi oczami :P
Wrzucam kilka dużych serduszek zapachowych z motywem ptaków - może komuś się spodobają :) 

Z makiem i (chyba) sikorką :


Takiego ptaszka nie znam, ale i tak mi się podoba ;)



I serduszko z niebieskimi dzwonkami:



Tildowe serduszka też prezentują się bardzo wiosennie:




Pozdrawiam wszystkich serdecznie i idę zaplanować przy kawce nadchodzący tydzień :)

20 komentarzy:

Ivona pisze...

Serduszka bardzo fajne. Jesli masz dostep do malej gorki to sprobuj zeby jechal bez pedalowania tylko utrzymywal rownowage a reszta dojdzie potem, ja tak nauczylam moja corke. Powodzenia.

Lexie's Art pisze...

Jak wiosennie :-)

Francesca i jej wolna chwilka pisze...

Znowu zachwycasz!

Unknown pisze...

bardzo wiosenne uszytki :)

Ania pisze...

Ale słodkie!!! To w zieloną krateczkę jest przesłodkie! Wspaniałości poszyłaś. Pozdrawiam.

eva pisze...

Nauczy się, nauczy:)
ładny materiał kwiatowo - ptaszkowy:)

Mazmika pisze...

Super wiosenne serduszka, a te z uszyte z tkaniny w ptaszki są prześliczne!
Hmm, na rower to chyba musi przyjść odpowiedni moment i dziecko samo zaskoczy. Jedno wcześniej, inne później, przynajmniej w przypadku moich dzieci tak było.
Pozdrawiam :)

ashki pisze...

Ależ piękne serducha:) Jazda na rowerze wcale nie jest taka prosta. Ja to się tak kurczowo trzymam kierownicy, że najbardziej mnie zawsze bolą nadgarstki;)

Maryś pisze...

U R O C Z E. Kasiu, te ptaszynki są przepiękne! :)

Matka Polka Introwertyczka pisze...

Piękne ptaszki! takie w moim stylu:)

kasia pisze...

Serducha fajny a młody załapie o co chodzi i będzie śmigał,że hej!

Beata pisze...

Wiosną serduchowo zapachniało :) Rower - kiedy byłam mała był taki sposób jak drewniana laska (lub ciupaga) wetknięta za siodełko. Trzyma się za tą laskę a dziecko jedzie pod Twoim nadzorem - w razie czego łapiesz :) No, ale kiedyś były inne rowery, nie wiem, czy dziś taki myk zdałby egzamin.

Anua pisze...

Wspaniałe serducha, uwielbiam (tak naprawdę naprawdę) motywy ptaszkowe:)

Kasia z Różności pisze...

Dziękuję za miłe słowa :)
Fabricandfelt - dzięki za pomysł, tak chyba właśnie spróbuję :)

Gosia @ Quilts My Way pisze...

Wszystkie ładne,ale z wróbelkiem najładniejsze:)

w związku z nitką pisze...

Śliczne serduszka! Najpiękniejsze to z żółtym kwiatkiem i czerwoną jarzębinką :)

Anna Tomassi pisze...

Zachwycające serducha ♥

lepka pisze...

Ślicznie wyglądasz w tej fioletowej piżamce :P :P :P

Marzena pisze...

To o tej piżamce to ja pisałam-Marzencia :D Jak zwykle nie ze swojego konta się rozpędziłam :P

Marta pisze...

Ale urocze serduszka :)

Zapraszam jeszcze tutaj :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...