Trochę wełny, młynek, pomysł, kwiatki Un'ego i mamy makarony :)
Spaghetti, bo długaśne !
O, takie:
Napatrzyłam się na taką biżuterię u dziewczyn i też mi się zachciało :)
Baaardzo wciągające ;)
Ten komplecik składa się z naszyjnika ozdobionego ślicznym motylem...
... i bransoletki z truskawką:
Fajnie się prezentuje, a niebiesko - czarny melanż pasuje do wielu ubrań.
Tej turkusowej wełny wystarczyło mi tylko na naszyjnik:
Ozdobiony jest białym kwiatkiem ze srebrną nitką.
Kwiatek ma zapięcie broszkowe, więc może być przepięty w inne miejsce naszyjnika albo zupełnie gdzie indziej, np. na klapę żakietu, czy torebkę.
Niedługo będzie Dzień Matki, wiec może komuś spodoba się taki prezent :)
Zresztą każda okazja jest dobra do obdarowania kobiety biżutkiem ;)
Teraz wracam do makaronów i zapewniam - będzie ich więcej!
Pozdrawiam
21 komentarzy:
piękna biżuteria
pozdrawiam
Świetne te makarony Kasiu :)
Super, fajnie Ci wyszły zwłaszcza podoba mi się naszyjnik z motylkiem i bransoletka z truskawą :)
Pozdrawiam
Piękne makarony! Tak cieplutko wyglądają!
Śliczne... Uwielbiam błękitny ;)
Bardzo ładna biżuteria i w moich ulubionych kolorkach! Pozdrawiam serdecznie
Żywia z http://szycie-i-zycie.blogspot.com/
świetne!
ja takie robię bawełniane :)))
Pierwszy komplet jest bardzo ładny.
Energetyczne ;)) I młynka zazdraszczam,ja swoje plączę na laleczce:P
Fajniutkie błękitki :)
Cudne kompleciki ci wyszły:)
Fajniutkie :) Zwłaszcza ten z kwiatkiem mi się podoba.
Pozdrawiam :)
Ale piękna biżuteria! Najbardziej przypadła mi do gustu bransoletka, ale naszyjniki też są świetne :)
Dzięki dziewczyny :)
Avrea - dopiero w tym temacie zaczynam, więc dzięki za podpowiedź - też spróbuję :)
Ivalia - ja do laleczki nie mam cierpliwości :^^
Pierwszy zestaw na kolana powala! Prześliczny!
Bardzo efektowna biżuteria !!!
Pozdrawiam Agnieszka
Ależ świetnie Ci to wyszło!!! A makarony z włóczki robiłaś sama, czy kupiłaś gotowe? Całość wygląda bardzo profesjonalnie!!
u Ciebie każdy drobiazg nabiera wyjątkowego charakteru! i widać że żadna sztuka Ci nie obca :)
Gosiu - robione :)
Jak widać spaghetti można nie tylko jeść ale i nosić dla ozdoby;) Jedno i drugie bardzo apetyczne:)
tworzysz cudeńka!
Prześlij komentarz