No to Nowy Rok zaczął się tak:
chory mąż - zaliczony
chora córa - zaliczona
chora ja -zaliczona
pralka zepsyta na amen = do wymiany = niemały wydatek - zaliczona
zepsuta matryca w laptopie - zaliczona
mało ciekawe wyniki rezonansu kręgosłupa- zaliczone
kanałówka piąteczki własnej - zaliczona
kanałówka mleczaka córki - zaliczona ...
Ciekawe, co jeszcze - ja się zapytowywuję ?!
Toż to jeszcze styczeń się nie skończył !
Mogę mieć tylko nadzieję, że to złe miłego początki :/
A szyciowo ?
Choroba przeplatała się u mnie z przesileniem zimowym i wielkim leniem, więc z trudem, bo z trudem - ale troszkę zwierzyńca powstało :)
Na początek - kotki:
Najpierw był pomysł na takie typowo walentynkowo-prezentowe zawieszki (ktoś o nie pytał, więc mam nadzieję, że usatysfakcjonowałam !), ale w sumie to mogą być na każdą okazję - wystarczy zmienić na odpowiednią do okazji zawieszkę.
Wersja beżowa:
Ten obstawił róż i róże ;)
Niebieskości z wyznaniem:
A tego chyba muszę sobie zadedykować :^^
Sympatyczny poprawiacz humoru :)
Jeszcze coś dla tych, co nie przepadają za kotami, czyli dla równowagi - breloczek zapachowy z psami, których taki kawałeczek został mi po poduszce z psim aniołkiem:
Pachnie oczywiście nie psami, tylko różanym olejkiem ;)
Miłego tygodnia Wam życzę
53 komentarze:
Jakie słodkie te kociaki!!
U mnie rok zaczął się podobnie :-(
Poprawiacz humoru ma przesłanie również dla mnie:) Oj dla mnie też ten roczek rozpoczął się atrakcyjnie
_ piątka i czwórka kanałowe.
- zapalenie oskrzeli u dzieciny ,nadal się leczymy.
-sypnął się układ wydechowy w samochodzie, mechanik szczęśliwy, my nie:)
Pozostaje wiara,że ten rok będzie niezwykle dobry :) i tego się trzymajmy :)
Przecuuuudne koty, choc kotów nie lubię. W takiej wersji to myślę, że bym polubiła :) A co do spotkania różnych przeszkód na drodze... w końcu 2013 mamy, choć dla mnie 13 szczęśliwa :) Raz na wozie raz pod wozem, teraz będzie na skoro było pod :) Wszystkiego dobrego życzę
cudasne te koteczki ;D
Kociaki przesłodkie! cała ferajna.
A co do nieszczęść, to przynajmniej za jednym zamachem wyczerpałaś juz limit na cały 2013 rok, czego ogromnie Ci życzę :*
<Śliczne !
oszszszszzzz... styczen Was nie rozpieszcza, oby to byla kumulacja "z gory" za caly rok i reszta miesiecy uplynela w spokoju i radosci :-)
Kociarstwo urocze, teczowy kojarzy mi sie z pewna mniejszoscia, ale to pewnie z racji kraju w ktorym przebywam :-):-)
Moja kochana- mogę Cię przytulić jak pomoże. U mnie też rok zaczął się słabo- dwa razy szkarlatyna u szarańczy, moje problemy z zębami wrrr. Przy nich Twoja kanałówka to pikuś. Leczenie zapowiada się na min. 2 miesiące. Same przyjemności. Odwróćmy więc powiedzenie i trzymajmy się wersji złe miłego początki.
Koty są fantastyczne, wyglądają obłędnie.
Pozdrawiam z całego serca.
Mam nadzieję, że limit "pecha" na cały rok wykorzystałaś już w styczniu i więcej Cię nie spotka:)
A beżowy kotek jest najcudowniejszy:) ajj.. chciała bym takiego kocura:))
Mimo tych wszystkich przeciwności losu , kociaki wyszły bardzo radosne , wiosenne i walentynkowe.
Życzę wszystkiego dobrego;-)
Pozdrawiam
śliczne kociaki Imienniczko, Wrocławianko:)
zycze duzo zdrowka na caly rok:-) kociaki przeurocze!
Świetne kociaki!!! Ten odjazdowy wielokolorowy jest bardzo fajny:)
teraz będzie tylko lepiej a szyjątka śliczne :)
pozdrawiam ciepło
No to widzę, że nie tylko mnie jest tak "fajnie" :/ Ale mam nadzieję, że będzie lepiej :)
Dziękuję Wam za miłe słowa :)
Oby było już tylko lepiej:) A kociaki są takie słodkie:D
O rany Kasieńko...........myślałam, że tylko ja i jeszcze jedna zwariowana nie lubimy 13......
ZA to koty są boskie!!!!!!!!!
Szczególnie dziś niebieski mówi do mnie, chociaż samą mnie to zaskoczyło bo byłam pewna, że beż.......
Ściskam czule :***
Zakochałam się.......Zyczę powodzenia
Kotki są przecudne i mają takie piękne mordeczki :) U mnie styczeń przebiega grypowo. Właśnie piszę ten post z mojego gabinetu łóżkowego :) Pozdrawiam
Ja miałam tak w zeszłym roku. Zaczęło się bólem zęba w Nowy rok 2012, 5 zębów przeleczonych w poszukiwaniu przyczyny niemiłosiernego bólu, padło w końcu na ósemkę-wyrwana. Potem młody dwa zęby do robienia, potem kot dwa kły do wyrwania . Łącznie padłam na 2 tysie:( - tamten rok był okropny i miałam wrażenie że ciągnął się w nieskończoność. Na koniec roku dowaliło mi jeszcze utratą telewizora i laptopa na całkiem ładną kwotę. Jednak cieszę się, że nie stało się nic co by wpłynęło poważnie na nasze życie.
Odpukać oby na tym Ci się skończyło.
A co do kotków są prześliczne, oczarował mnie najbardziej ten beżowy z czerwonym serduchem :D
Trzymaj się ciepło i nie martw na zapas.
chacha, pachnie nie psami ;)) Siły dużo Ci życzę! Kot tęczowy jest po prostu rozbrajający. Mam nadzieję, że poprawia Ci humor - mimo wszystkich trudów!
No to u Was "wesoło" widzę. Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło! Czego życzę! My póki co trzymamy się antychorobowo. Odpukać!
A kociaki - świetnie kororowe :)!
Oj Kasieńka limit pecha wyczerpałaś na cały rok. Teraz już będzie tylko z górki:) Tego z całego serducha życzę kochana:*
Kociaki cudaki piękne!
cudne kociaki! a ja dużo szczęścia teraz tylko życzę :)
Miauu kolorowy jest uroczy
Będzie lepiej :)
A koty super, powalają :)
To już chyba wyczerpałaś limit na cały 2013 i teraz tylko spokój i radocha :D
Tęczowy kot jest obłędny!
Świetne kociaki :) idealne na walentynki i na każdy inny dzień na poprawę humoru :) Pozdrawiam Ania
http://szydelkoweszalenstwo.blogspot.com/
Too teraz juz musi byc tylko lepiej :) Kotki sa dobra zapowiedzia tego dobrego :) Sliczne ,kazdy mi sie bardzo podoba :) Duuuzo zdrowka zycze !! Usmiechu !! I zeby wszystko sie dobrze ukladalo i nie psulo :) Pozdrawiam Agnieszka
oby to co złe już za Wami:) Limit 2013 wyczerpany!
Koty fantastyczne!!! Ach, te ich cudne buziole:)
koteczki cudne .. widze ze styczeń nie tylko dla mnie taki pechowy ... bedzie dobrze ... pozdrawiam ciepluteńko
Świetne kociaki :) na pewno ta niezbyt miła passa w końcu minie i będzie dobrze :)
etykiety bardzo mi się podobają - świetne na Walentynki i nie tylko!
Kociaki słodkie, a po takiej ilości kłopotów i chorób może być już tylko lepiej :)))
My także wszyscy przeziębienia, wirusy zaliczyliśmy...nie raz w tym roku, więc życzę zdrówka i mam nadzieję że już koniec z tym.
A kotki urocze, wiosenne już takie :)
śliczności :)
zdrówka i lepszych dni zycze :)
pozdrawiam
AG
Kasiu teraz to tylko lepiej może być :) śniegi topnieją i trzeba czekać za wiosną. A moja pralka również padła, tyle że na gwarancji, od tygodnia czeka za naprawą eh
Kochana więc życzyć tylko zdrówka, zdrówka i zdrówka, no i tak pięknych prac,jak dotychczas!Pozdrowionka.papa
Mam nadzieje ,że juz nic więcej sie nie wydarzy ,i będzie tylko lepiej :)Kocurki sliczne :)
Kasiu kocury boskie,ale kanałówa mleczaka??!!Jestem w szoku!Mam nadzieję,że u Ciebie "magiczna moc" 13 już się wyczerpała:)
Kasiu - ja tez nie miałam pojęcia, że mleczaki tak mają, a jednak :/ Ratujemy zęba, bo jeszcze mocno się trzyma.
Kociaki słodziaki - te wiosenne kolorki nastrajają bardzo optymistycznie ;)))
A rok zaczął się Wam nielicho, prawie identycznie jak u nas, włącznie z moim kanałem :( Jednym słowem KANAŁ ... oby do wiosny :)
Widzę Kasiu że rok zaczynamy podobnie- moje pasmo wszelakich nieszczęść rozpoczęło się w wigilię- teraz zaliczam chorobę. Mam jednak cichą nadzieję że to już koniec tych niemiłych zdarzeń- czego i Tobie życzę. Niech wreszcie zaczną się sypać z kalendarza same dobre dni, pogodne, zdrowe i radosne. Kociaczki urocze bardzo. Pozdrawiam cieplutko:)
Te kotki wcale nie wyglądają jakby powstały z trudem :). A z tym pechem to nie tylko Ty masz :)
Życze poprawy zdrowia i całego tego pecha. Poprawiacz humoru naprawde mi go poprawił, chyba sobie sprawie jakas małą tecze do pokoju ;P
Ale świetne kociaki!
Piękne prace :) Te poprawiające humor i mnie by się przydały!
Tobie życzę zdrówka i wszystkiego dobrego. Jestem przekonana, że kolejne dni przyniosą lepsze wiadomości! Tego Ci życzę :*
Super kociambry :) U mnie początek też nie lepszy:
-przeziębienie - zaliczone
-pseudowyzdrowienie - zaliczone
-wielki powrót przeziębienia z wykorzystaniem antybiotyku - zaliczone
-dopiero co wykluta ósemka do plombowania - zaliczone
-wyczerpana bateria w laptopie do wyrzucenia - zaliczone
Oby było tak jak mówisz, złe miłego początki :) Pozdrawiam !
rewelacyjne kiciuchy ;) takie radosne ;)
Kociaki-słodziaki! Fantastycznie kolorowe!
Tych kłopotów nie zazdroszczę, mam nadzieję, że szybko miną i dalsza część roku będzie dla Was łaskawa.
Pozdrawiam
W kociakach się zakochałam!! Mówią, że nieszczęścia chodzą parami, u Ciebie chyba się gdzieś te pary spotkały, ale racje złe miłego początkiem. Trzymam kciuki za to, żeby los Was oszczędzał :) Pozdrawiam
Koty wspaniałe. Życzę zdrowia. Jola
Całkiem sporo zaliczyłaś , za chwilę wyczerpiesz limit na złe do końca roku zostanie Ci/Tobie samo dobre.
Świetne kocięta. Uwielbiam psy , dlatego wybieram różane zapachy ;)
Koty cudniste, a ten ostatni obłędny :)))
Prześlij komentarz