Wiele jest tutków w sieci pokazujących w jaki sposób uszyć podkładkę pod kubeczek,
czy talerzyk.
Pomimo tego dostaję ciągle prośby o wytłumaczenie, jak to się robi.
Żeby mieć ten temat z głowy prezentuję, jak można uszyć najprostszą podkładkę.
Zaczynamy oczywiście od przygotowania potrzebnych rzeczy: nici, wybrane tkaniny, ocieplina, nożyczki, a jeżeli ktoś ma - to jeszcze mata, nóż i linijkę do cięcia, które bardzo ułatwiają pracę.
Przycinamy wierzchnią tkaninę do wybranych wymiarów -
na podkładkę pod kubeczek wystarczy kwadrat 15-16 cm.
Pod talerzyk trzeba nieco więcej, np. 20-22 cm
Pozostałe tkaniny przycinamy "z grubsza" - poradzimy sobie z nimi potem.
Robimy kanapkę: wierzchnia tkanina złożona ze spodnią prawymi stronami do siebie i pod to jeszcze ocieplina.
Jeżeli mamy cienką, to dajemy jej dwie warstwy, zwłaszcza przy większych podkładkach.
Wygląda to mniej więcej tak:
Osoby mniej wprawne powinny sobie wszystkie warstwy spiąć szpilkami.
Teraz kanapkę przeszywamy dookoła w odległości ok. 0,5 cm od brzegu,
zostawiając otwór na wywrócenie na prawą stronę.
Dobrze rozpocząć i zakończyć ten otwór jazdą "tam i z powrotem",
żeby nie rozjeżdżał się przy wywijaniu.
Przycinamy nadmiar tkaniny i ocieliny.
Pamiętamy, aby ściąć rogi jak najbliżej szwu.
Uzyskujemy taki efekt:
Przewijamy całość na prawą stronę przez pozostawiony otwór.
Dobrze wypychamy rogi - ja robiłam to wcześniej stępionym ołówkiem, a teraz mam do tego szydełko, które gdzieś kiedyś dostałam. Niektórzy wykorzystują też do tego druty.
W tym momencie układam sobie otwór tak, jak ma być zaszyty i przeprasowuję - ułatwia to ładne zszywanie.
Do zaszycia stosuję ten sam sposób, co przy zamykaniu poduszek - wtedy nie widać prowadzenia nici.
I ponownie spinamy szpilkami, żeby tkaniny ładnie się prowadziły.
Przeszywamy podkładkę dookoła w sposób, jaki nam pasuje - ściegiem prostym, zygzakiem, nicią pod kolor lub kontrastową, pół centymetra albo centymetr od brzegu...
Prasujemy i mamy taki oto efekt:
Fajny prezent praktycznie dla każdego, w zależności oczywiście od wybranego motywu :)
Mam nadzieję, że zdjęcia i opis są dość zrozumiałe.
W razie pytań - chętnie uzupełnię tekst.
Pozdrawiam serdecznie
15 komentarzy:
Zrozumiałe! ale ja mam dwie podkładki od Ciebie - już chyba ze dwa lata, albo więcej... i nie mogę się z nimi rozstać ;-)
Pozdrawiam serdecznie
Tutek prima sort! Jasny i przejrzysty :)
Pozdrawiam gorąco!
Fajny pomysł i jaki praktyczny :)
Pozdrawiam ciepło
Szyć nie będę ale kursik fajny:)
Tak, uszycie podkładek to dość prosta sprawa, jak dla mnie ;) Kursik przygotowałaś fantastycznie! Ja chciałabym bardzo zobaczyć, jak się wykonuje ten ścieg kryty do zszywania otworu już na prawej stronie podkładki, bo ze swojego sposobu nie jestem zadowolona tak do końca i mam wątpliwości, czy robię to fachowo : (
Dziekuje, bardzo pomocne wskazowki, dziekuje,pozdrawiam, ania
Super kursik :)
Pozdrawiam :)
Świetny kursik, na pewno skorzystam :)
Bardzo fajny toturial, wyczerpałaś temat, teraz już wiem wszystko :)
Twoje podkładki są wspaniałe! Jak ja chciałabym umieć szyć... Pozdrawiam.
Jak pokazujesz wszystko wygląda tak prosto, a znając siebie będę przez pół godziny modlić się do maszyny, żeby nici chciały się założyć :) kurs świetny i spróbuję a co... Pozdrawiam serdecznie
Kasia dzieki - tesciowke mecze o takie wieksze na stol do kuchni i troch esie bala wypelnienia :) ale jak ma "wykroj" step by step to zrobi raz dwa :P pozdrawiam
Bardzo się ciszę, że kursik komuś się przyda :) Postaram się go uzupełnić o zaszywanie otworu przy najbliższej okazji.
Dla mnie to czarna magia :D Ale dobrze, że mam taką Kasię, która spełnia moje marzenia :) Dziękuję za wszystko :*
Super tutek. Prosto I jasno wyjaśniony krok po kroku. Dziekuje, napewno skpżystam.
Prześlij komentarz