sobota, 30 czerwca 2012

Wakaaacje...jejeje !

Zakończenie roku szkolnego 2012 dokonało się!  :)))
Moja córcia zdała do III klasy z wyróżnieniem, co napawa nas WIELKĄ dumą :)


Młoda podarowała swojej ukochanej wychowawczyni m.in. podobiznę, którą zrobiła dla nas Kasia na podstawie przesłanych zdjęć:


Wyszło rewelacyjnie !
Dzięki Kasiu :)*


A to reakcja pani, która doceniła tak nieszablonowy drobiazg z przymrużeniem oka ;)


Ostatni raz w ławce szkolnej jako II-klasistka ...


... i w pełni zasłużone WAKACJE już są!!!

Dodatkiem do większego prezentu w ramach nagrody za całoroczna pracę córcia dostała od nas Hello Kitty wydzierganą  przez Anię Dębską:


Jest sporych rozmiarów, perfekcyjnie wykonana, a detale cudowne i dopracowane:


Aniu - bardzo Ci dziękuję ! :)
Przepraszam, że tak późno się chwalę, ale Młoda już mnie podczytuje :P

Życzę Wam wszystkim udanych wakacji - urlopów - wczasów ... po prostu lata ze wszystkimi jego urokami - morzem, jeziorem, lodami, goframi, upałem, górami, lasem, ogniskiem, owocami, żaglami, dyskotekami, drinkami z parasolką, grillem... :D

Pozdrawiam

poniedziałek, 25 czerwca 2012

Cudowna wymianka :)

Razem z Kulinią umówiłyśmy się na prywatną wymiankę.
Nasza blogowa koleżanka zażyczyła sobie obrazek rodzinny, który miał obejmować również niestandardowego członka rodziny, czyli kotkę o oryginalnym imieniu Beertje:




Do kompletu dołożyłam serduszko powitalne z kluczykiem w stylu nazywanym przez wielu babcinym :)




Ja byłam akurat w potrzebie zdobycia szkatułki na biżuterię, której zasoby znacznie mi się rozrosły.Wykorzystałam więc bezwstydnie biedną kobietę i zażyczyłam sobie właśnie coś takiego, ale byłam na tyle łaskawa, że nie narzucałam wzoru ;) 
Dostałam cudo utrzymane w stonowanym, eleganckim stylu z orchideami ...


... i z takimi niesamowitymi zdobieniami w formie koronki:


Szkatułka nie była pusta i okazała się bardzo pojemna !
Dostałam śliczne zawieszki, moje ukochane bawełniane koronki, ozdobne spinacze, słodkości i jeszcze wełenki w pięknych kolorach. Tą cieniowaną już planuję na włoski dla Anielinki :)


No i coś, co wywołuje u mnie zawsze zachwyt - niesamowite bawełniane tkaninki!


Nie mogę się na nie napatrzeć, są cuuuudowne!
No jak można się oprzeć tym holenderskim dzieciaczkom albo uroczym elfikom?!


Nawet pudełko sobie zostawiłam, bo ma świetne wzorki !


Kulinio - jestem Ci niesamowicie wdzięczna za wymiankowy prezent !
 SERDECZNIE DZIĘKUJĘ ! :D*

A teraz mała niespodzianka dla tych, którzy wytrwali do tego momentu !
Kulinia zastanawiała się, jak spożytkuję tą tkaninkę w kafelki, więc żeby jej nie zawieść uszyłam do pokazania kuchenny komplecik składający się z ręczniczka frotte i ściereczki bawełnianej.


Jeżeli ktoś ma ochotę na taki mały, biało-niebieski zestawik dodający kuchni niezwykłego uroku, to proszę wyrazić chęć przygarnięcia w komentarzu.
Zapisy przyjmuję powiedzmy ... do niedzieli, a w poniedziałek dam znać do kogo wyślę te sympatyczne holenderskie klimaty :)



Życzę Wam udanego dnia !

sobota, 23 czerwca 2012

Anielinka w różu

Kolejna Anielinka powstała na prośbę Marty .
Miała być różowa z czarnymi elementami, a jest to zestaw kolorystyczny, którego nigdy nie robiłam, więc był zgryz - jak ugryźć temat ?!
Powyciągałam chyba z sześć tkanin, kilka czarnych przydasi pasmanteryjnych ... i nic :P
Już dawno doszłam do wniosku, że u mnie nic na siłę, bo to i tak to nic nie daje, dlatego poszłam realizować inne zamówienie. W trakcie szycia położyłam przypadkiem koło siebie róż i czerń, które idealnie się ze sobą zgrały i szybko wróciłam do Anielinki, co by wena nie uciekła ;)
Oto efekty:


Do sesji zakradło się czarne kocisko, które przygarnęłam w SH, bo mi się strasznie spodobało :)
Ale trzeba przyznać - pasuje do tej Anielinki idealnie ;)


Biało - różowe włosy nie mają żadnych czarnych dodatków, żeby nie było zbyt ponuro.


W rączce mały czarny kwiatuszek ...


... a na dole sukienusi czarna koronka to jedyne ciemne dodatki, które ładnie ożywiają jasnoróżową tkaninę w białe kropeczki.



Dzisiaj Dzień Ojca, więc zdążę jeszcze złożyć wszystkim tatusiom (w tym i mojemu ukochanemu tatulkowi!) życzenia 
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO !!!


Pozdrawiam

piątek, 22 czerwca 2012

Komplet małego pirata

W ramach podziękowania za ten komplecik komunijny uszyłam dla Alexandry komplecik do przedszkola - poszewkę na podusię i woreczek na kapciuszki lub ubranka :)


Jak widać zamówionym motywem przewodnim jest pirat.
Na chustę wykorzystałam resztkę pirackiej tkaniny i doszyłam kawałek tasiemki w czaszki, co fajnie się skomponowało.


Pirat miał wyglądać jak maskotka Darii , ponieważ miał z kompletem stanowić duży zestaw prezentowy. Niestety, nie wyrobiłam się w terminie - może dlatego, że nie mogłam się coś wpasować w kolorystykę skomponowaną przez Darię. Jednak zdecydowanie lepiej tworzy mi się coś od podstaw, niż wzorując się (na wspaniałych oczywiście pracach!) innych osób :/
I tak stonowałam kolorystykę, bo pewnie zrobiłabym ją bardziej kontrastową, ale efekt i tak wydaje mi się fajny.Oczywiście widać inspiracje piratem Darii, na co miałam pozwolenie od samej autorki :)


Przy szyciu aplikacji okazało się, że moja biedna maszyna do szycia nadaje się do solidnego przeglądu :(
O ile ramię od igły wystarczyło solidnie dokręcić, to z bębenkiem jest już grubsza sprawa, bo ma problem z naciągnięciem nici, co widać zwłaszcza przy zygzakach.
Czas już powoli rozglądnąć się chyba też za nową, solidną maszyną - macie jakieś sugestie ?

Woreczek z tyłu ma jeansowa kieszonkę, na którą naszyłam hafcik otrzymany kiedyś od Ani .



Najważniejsze jednak, że całość podoba się Alexandrze, no i mam nadzieję - potem - małemu fanowi piratów :)

I jeszcze trzy inspiracje sieciowe związane z nadchodzącym Dniem Ojca :)

Krawatowy breloczek do kluczy znalazłam tutaj .
Pamiętam, że u mojego taty cały wieszak zawalony był krawatami, a mąż z kolei posiada całe ... dwa ;)
To już kolejny pomysł na wykorzystanie tej części męskiej garderoby - ciekawa jestem, co jeszcze znajdę w tym temacie...


Jak ktoś ma nadmiar żołnierzyków, to może pobawić się w kreatora misek, a pomysł był tutaj ;)


A to super pomysł na opakowanie prezentu dla mężczyzny :


Pozdrawiam
 

wtorek, 19 czerwca 2012

Prezenty na Dzień Ojca

Wczoraj jakoś nie miałam weny na realizowanie zamówień ... no po prostu mi nie szło :/
W ręce wpadły mi za to tkaninki doskonale nadające się do uszycia prezentowych drobiazgów dla taty. 
Na pierwszy ogień poszedł cały niewielki kawałek kucharzy, który wylądował na kompleciku kuchennym dla taty - szefa kuchni albo taty, który po prostu lubi gotować :)


Komplecik składa się z białej bawełnianej ściereczki i ręczniczka frotte do rąk.



Potem powstały zawieszki dla taty rybaka(?), wędkarza(?), albo zwyczajnie lubiącego rybki ;)


Ta jest dla taty piekarza, bądź ciastkarza:


I dla taty krawca albo projektanta mody ;)


Do zawieszek dorobiłam tagi, do których wykorzystałam papierki od Alexandry i digi-stempelek od Ewy .


Na drugiej stronie umieściłam skomponowaną samodzielnie grafikę i wycinanki:


Gdyby ktoś miał ochotę - to proszę się poczęstować :)


Kolejne szyciowe poczynania to woreczki z rybami w pastelowej tonacji:


I drugi komplecik woreczków na przydasie wędkarskie, których - mam wrażenie - może być nieraz więcej, niż moich szyciowych, a torba wędkarska chyba nie ma dna ;)


Woreczki można skomponować z szytą już wcześniej przeze mnie podusią lub podkładkami (wiadomo - rybka lubi pływać, hihi):


Chętnych zapraszam za małą chwilkę do Galerii zarówno teraz, jak i później, bo nie wiem, jak Wy, ale ja stale mam problem z prezentami dla męskiej części naszej rodziny i znajomych! Dla kobietek zawsze się coś znajdzie - torebeczka, kosmetyk, bluzeczka, jakiś ciekawy biżutek, a ile można dawać dezodorantów i skarpetek facetom ?!

Pozdrawiam serdecznie i idę się nacieszyć prezentem, który dzisiaj dostałam, a którym nie omieszkam się pochwalić :D
 

Zapraszam jeszcze tutaj :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...