... czyli obrazek, którego zarys (a potem projekt) od dawna tkwił w zeszycie "do niezapomnienia" :)
Powstawał etapami, w wolnych chwilach, a tych mam na prawdę niewiele ostatnio.
Obrazek rodzinny wisi w przedpokoju już od jakiegoś czasu, a można go oglądnąć tutaj .
Teraz przyszedł czas na obrazek "Witamy", chociaż też poniekąd jest on rodzinny:
Również trafi do przedpokoju, jako takie trochę nietypowe powitanie dla naszych gości.
Wykorzystałam ramkę, którą już od dawna przekładałam z kąta w kąt, ale ma świetną zawieszkę.
Pod nią umieściłam Opiekuńczego Aniołka:
Główne miejsce zajmuje jabłoń, na której wiszą nasze imiona w formie owoców:
Pod spodem jest dziupla z drewnianego serduszka:
Kilka innych szczegółów to cienka koronka, drewniane motylki, kot (czyli nasz Kacper) siedzący na płocie...
... guziczkowe kwiatuszki, brama-wycinanka z kłódką-zawieszką ...
... i inwencja własna ;)
A czemu akurat jabłoń?
Ano, bo tak mi się spodobało i skojarzyło :)
Poza tym przeczytałam, że po zawitaniu do Europy jabłko stało się symbolem zdrowia, życia, urodzaju, płodności, miłości, ale też i jesiennych żniw w Europie, czy wiosny (wspólnie z kwiatem jabłoni), dostatku, długowieczności i nieśmiertelności.
Więc wszystko jak najbardziej związane z rodziną :)
A właśnie - jak tam u Was urodzaj płodów rolnych?
Ja mam właśnie w domu zatrzęsienie pięknych, ekologicznych jabłuszek, brzoskwiń, gruszek, śliwek i pomidorów, czyli same pyszności, które nie wiem, kiedy przejemy :)
Co roku o tej porze dochodzę do wniosku, że nasze, krajowe owoce są najpiękniejsze i najsmaczniejsze!
Na koniec chciałabym podziękować Marcie za cudowny, aczkolwiek zupełnie niespodziewany prezent!
Te wszystkie piękne rzeczy mają już swoje miejsca.
Martusiu - dziękuję Ci ogromnie tą drogą, bo @ niestety do mnie wracają :)
Pozdrawiam niedzielnie
20 komentarzy:
genialny ten obrazek
Ładne te Twoje obrazki rodzinne :) ,a prezencki fajne :)
Ja niestety nie mam "płodów" ,ale bardzo lubię nasze owoce sezonowe mmmmm , jabłka pachnące , gruszki soczyste i słodkie pomidory :)
pozdrawiam
Ag
Avrea - no właśnie! Ta soczystość i zapach są niepowtarzalne i niezwykle kuszące :)
Super obraz! Kocham wszystkie, które wychodzą z Twojej pracowni :)
Ślicznie Ci to wyszło:)) zadbałaś o każdy szczegół:)chwali się:D
WSPANIAŁY ten obrazek z jabłonką!!!!!!
Sliczny obrazek:)
Pozdrawiam Asia
Kasiu obrazek-REWELACJA!!!!Super prezenty dostałaś,a naszym owocom też niestety nie mogę się oprzeć:)
Pomysły to ty masz genialne ! Piękny ten obrazek ,a i prezenty sliczne :)
Piękny rodzinny obrazek ! co do urodzaju to mogę pochwalić się ogromna ilością cukinii i ogórków.Pomidorów już nie hoduję bo każdego roku przed zbiorem zapadały na choroby i to mnie zniechęciło.Śliwek też ogromna ilość ale gruszek choć je uwielbiam to niestety nie mam.
Pozdrawiam i życzę smacznego:)))
Witaj Kasiu
Bardzo mi się podoba ten obrazek)
Świetny obrazek! Z pewnością pięknie zdobi Wasz dom :)
Sezon na owoce i warzywa z własnego ogródka u mnie również trwa w najlepsze i korzystam z tego bardzo :D
Pozdrawiam serdecznie :*
P.S. Cieszę się, że prezent dotarł i że udało mi się zrobić niespodziankę :)
Przepiękny ten rodzinny obrazek! Strasznie zazdroszczę ludziom którzy potrafią tworzyć takie wspaniałości. Dopiero wkraczam w strefę hand-made'ów i dla mnie to co prezentują niektóre kobietki to po prostu kosmos!
Podobają mi się tez woreczki z poprzedniego posta, są przeurocze ;)
W wolnej chwili zapraszam do mnie, choć jak mówiłam dopiero zaczynam i w zasadzie to jeszcze nie do końca potrafię ogarnąć obsługiwanie bloga nie mówiąc już o tworzeniu ;)
Ten tu oto blog trafi koniecznie na listę moich ulubionych! Jak tylko nauczę się taką zrobić...;)
Pozdrawiam gorąco, Kasiulec ;)
Pomysł genialny i obrazek super...
a prezenty śliczności:)
obrazek śliczny poprostu, ma swój urok dzięki tym wszytkim drobnym detalom :)
Świetnie wyszło :) Obrazek nie codzienny i na pewno pięknie zdobi ścianę :)
Kasiu dobrze mieć taki zeszyt "niedozapomnienia":) hmmmm chyba też powinnam nad takim pomyśleć!
obrazki rodzinne piękne, za każdym razem inne, niepowtarzalne... ciekawa jestem czym znowu nas zaskoczysz:)
Ja też mam taki zeszyt, tylko czasu brak na realizację wszystkich niezapominajek, a niektóre muszą swoje odczekać aż przyjdzie wena i zapał. Pomysł z drzewkiem jest super, wykonanie - piękne, jak zawsze u Ciebie :)
Fajna ta jabłonka. Ile u Ciebie w głowie się mieści pomysłów to ja nie wiem. Niezmiennie podziwiam:)))
ajć jabłonka! ajć jabłka! uwielbiam! obrazeczek dopracowany do perfekcji :)
Prześlij komentarz