Doszłam właśnie do wniosku, że tak na prawdę niewiele ostatnio uszyłam do domu.
Przyszedł zatem czas na zrobienie czegoś do pokoju Młodego.
Dekoracje i wystrój ogólnie będą w klimatach tzw. marine.
Na początek padło na imię.
Nie powiem, żeby szycie literek było łatwe, ale chyba załapałam o co chodzi i następnym razem będzie już lepiej :)
Wykorzystałam trzy rodzaje materiałków i linę, na której imię będzie zamontowane na ścianie.
Powstały też dwie poduszki, bo nie mogłam się zdecydować w jakim układzie ma być ten materiał w żaglóweczki :/
To jest układ pionowy z kołem sterowym w czerwonej "linie".
Proszę zauważyć piękny fachowy węzeł ;)
Nie na darmo należało się kiedyś do harcerstwa wodnego!
Przód jest do dekoracji, a tył do przytulania ;)
Drugą podusię potraktowałam trochę inaczej - motyw ucięty w poprzek, dwie zawieszki i nic więcej, żeby nie przesadzać z ozdobami.
A tył zeszyty na odwrót, gdyby komuś spodobał się bardziej ten układ.
Tego materiału z żaglówkami jeszcze troszkę mam, więc pewnie podusie będą gdzieś do nabycia.
Ale nie tylko klimatami marine człowiek żyje, bo na balkonie stoi stoliczek dla Młodej. Jest już pomalowany, ozdobne serwetki w decu naklejone, polakierowany jakieś cztery razy.
I tu moje pytanie do koleżanek zajmujących się profesjonalnie dużym decu - ile razy lakierujecie stoliki lub inne meble ? No i co dać na koniec, bo coś słyszałam o poliuretanie, który jednak może zażółcić pracę?
Będę wdzięczna za wszystkie wskazówki :)
I jeszcze pochwalę się candy wygranym w ArtGrafic Agency Creative - byłam jedną z trzech szczęściar, które mogły skorzystać ze wspaniałych zasobów tego sklepu! Wybrałam sobie wiele pięknych motywów, no i kalendarz na 2012 rok, który można wypełnić dowolnymi zdjęciami. W moim przypadku skończy się to pewnie obdarowaniem rodzinki i straszenie ich naszymi podobiznami cały następny rok ;D
A to przykład tego, co można szybciutko zrobić sobie samemu w jakimś prostym programie graficznym - tło, ramka, ptaszek i kwiatuszek pochodzą z ArtGrafic. Ja tylko poskładałam to wszystko razem i dodałam napis :)
I jestem bardzo z efektu zadowolona!
Przepraszam osoby, u których byłam z wizytą, a nie zostawiłam komentarza - błąd miałam albo już na okienku komentarza, albo wyskakiwał po zatwierdzeniu wpisu, albo musiałam sie trzy razy logować na własne konto, więc już za którymś razem miałam dość, bo na nadmiar czasu nie narzekam :/
U Was też tak się burza kokosi - straszy i przechodzi bokiem ?
Bo u nas deszcz przydałby się już zdecydwanie dla odświerzenia powietrza, a poza duchotą to nic więcej nie ma i na strachu się kończy :(
Pozdrawiam :)
23 komentarze:
U nas cisza... może przed burzą? Morskie klimaty super :) A i gratulacje wygranej :)
I literki i podusie urocze - zdecydowanie w moich klimatach: wakacyjno-morskich !
Pozdrawiam serdecznie:)
Morskie akcenty - rewelacyjne. Na węzeł od razu zwróciłam uwagę :) Materiał w żaglóweczki jest baaardzo wdzięczny :)
Gratulacje wygranej!
I tak - u nas kokosila się cały dzień ta burza - i nic :/ A powietrze cięęęężkie....
gratuluje wygranej! a morskie klimaty są cudne, zestaw pierwsza klasa! tworzą fantastyczny klimat!
Ja to mam ostatnio problem z dodawaniem się do obserwatorów, niby się dodaję a potem się okazuje, że mnie nie ma.
Ale nie o tym.
Kasieńko kochana, wspaniały materiał!!!! Można z niego szyć wszystko, gdyby tylko starczyło...
Poduchy cudne i literki również!!
Moc buzioli :*
Fajne klimaty, w sam raz na lato :)) Super materiał na poduchy :) A zainstaluj sobie, Kasia, Firefoxa, to powinien ci blogger przestać świrować ;)) Buziaki z tarasu ślę :*
Tak czytam i oglądam i nie powiem, zachciało mi się nad morze jechać z tego wszystkiego;) Ślicznie tu u Ciebie:) no a co do burzy i deszczu to też czekam... ^^
Super napis uszyłaś. Podusie są boskie i takie ..delikatne. Nie wiem czy to dobre określenie, ale są śliczne. Ja mieszkam prawie w górach więc morskie klimaty uwielbiam.
Pozdrawiam
No i znowu cudowności poczyniłaś!!!Kurczę, że też ja nie umiem szyć na maszynie :(Pozdrawiam serdecznie!
śliczności Ci wyszły i imię i podusie są boskie pozdrawiam
Hmmm jakaś telepatia blogerowa zadzialala czy co?! Dzisiaj wykonczylam literki dla corki, tylko sposob instalacji musze wykombinowac, bo na tasme dwustronnie klejaca sie nie trzymaja ;P Poduszek tez kilka popelnilam :D
Twoj zestaw bardzo mi sie podoba, sliczny material, a pomysl z zawieszeniem liter na linie- swietny !
super te morskie klimaty
Dekoracje marynistyczne wspaniałe !!!
Zapachniało wakacjami ;-)
Pozdrawiam Aga
Gratuluję wygranej :)
Świetnie Ci wyszły literki ,poduszki super ,w ogóle fajny wakacyjny klimat zapanował :)
Pozdrawiam :)
Bardzo wakacyjny post:)))
Literki doskonałe!
Bardzo mi się pdobają Twoje literki, są obłędne. Gratukuję pomysłów.
Popatrzyłam na wystrój i JA CHCĘ NA URLOP!!!!!!!!!!
fajniutkie rzeczy uszyłaś, gratuluję wygranej:)
Gratuluje wygranej :)
Komplecik marynistyczny jest ekstra :D
No i ten węzeł... :]
piekne, morskie klimaty, az za morzemk mi sie zatesknilo :-0, za wakacjami. Bloger mi tez figle plata ostatnio, niestety...ehhh
I literki i poduchy urocze;-)
Ach, jak ja podziwiam zdolne osoby z umiejętnością szycia.
Sama się chyba nigdy nie nauczę.
Pozdrawiam Cię serdecznie i zapraszam na Wrocławski Rynek.
Buziaki i może do zobaczenia;-)
Twoje dzieciaki mają szczęście, że mama ma takie złote ręce. Ich pokoje muszą super wyglądać. Gratuluję wygranej:)
ach, jak ci zazdroszczę wygranej :)
Prześlij komentarz