piątek, 9 listopada 2012

Wymianka, czyli różności


Moja propozycja wymiany tkaninek na broszki spotkał się również z odzewem Agnieszki prowadzącej blog Moje robbótkowanie . Od słowa do słowa i wymianka nam się strrasznie rozrosła ze względu na to, że mnie się chusty zachciało ;)
Nie wypadało się wykpić tkaninkami, dlatego Aga poprosiła jeszcze o torbę i sówki.
Torba miała być na zakupy, z dłuższymi uszami i pakowna.
Zastosowałam recycling, czyli przeróbkę gotowej już bawełnianej torby, która miała jednak logo pewnej znanej firmy narzędziowej, takiej na B. Nie była nigdy używana, bo czekała na lepsze czasy i na wenę :^^ No i doczekała się - od razu wiedziałam, że ją tu wykorzystam i niewiele myślałam nad wzorem, ale to przez czysty przypadek, bo akurat tkaniny z różnych robótek poukładały się koło siebie.
Wyszło z jednej strony tak:


Cudownie, kolorowo i młodzieżowo, a wszystko to dzięki czerwonej tkanince w kropki i różyczki, zadniego kawałka za małych spodni dżinsowych Młodej (z kieszenią na drobiazgi) i dużego drewnianego guzika.


Druga strona to dowód, że torba jest na typowo damskie wypady, czyli zakupy ;)


Przyznaję, że miałam wielką ochotę zostawić sobie tą torbę, bo bardzo mi się podobała, ale umowa, to umowa ...


No i sowie trojaczki do pokoju malutkiej, które miały być w tonacji żółto-pomarańczowej :)


W zamian przyleciała do mnie cudowna chusta ochrzczona przez Agę jako dżinsowa:

Majsterszyk w sam raz dla takich zmarzluchów jak ja!
Więcej zdjęć chusty i innych jej świetnych prac Agnieszki znajdziecie na jej blogu .
Dziękuję Ci serdecznie za wspaniałą wymiankę :D

Pozdrawiam

środa, 7 listopada 2012

Sowy świąteczne

Czyli to znowu ja ;)
I świąteczna wersja sówek :)


Jedyneczka ma czapę, dzwoneczki i napis.


Dwójeczka nie ma czapy, ale za to ma prezenty ;)



Trójeczka ma na brzuszku gwiazdę betlejemską i trzyma świąteczny wianuszek.




Kolejna nie ma gwiazdy, ale za to ma życzenia po angielsku.



No i ostatnia sówka - w formie kalendarza adwentowego !



Upływające dni do Wigilii można odcinać tak, jak to kiedyś robiliśmy w dzieciństwie z centymetrami.


I jak, i jak ?
Napiszcie, co o nich myślicie ?
Bardzo jestem ciekawa Waszych opinii ...

wtorek, 6 listopada 2012

Świąteczne zawieszki

Dziękuje Wam za miłe słowa odnośnie anielinek :)
A jeżeli ktoś lubi tematy aniołkowe, to ANULA organizuje Aniołkową wymiankę i można spokojnie się jeszcze zapisać.

U mnie dzisiaj takie szybkie i sympatyczne zawieszki świąteczne z życzeniami, czyli piórka i filc w roli głównej :)

Skrzydełka



Misie




Reniferki


Ciasteczka




Oczywiście zamiast życzeń można zrobić imiona :)
Ja wykorzystałam ponownie napisy od joligg i zakup z II DLWC, czyli papiery z Galerii RAE . Nie mogę się odczepić od tych gwiazdek i najchętniej to wszędzie bym je dodawała :)

Przypominam o tym, żeby nie czekać na ostatnią chwilę z zamawianiem prezentów i innych świątecznych drobiazgów, bo może braknąć czasu na realizację ich twórcom - szkoda potem biegać po sklepach i kupować banalną chińszczyznę :) Niepowtarzalne prezenty są zawsze w modzie !
Pani Marto - może w tym roku złamiemy tradycję i tak troszkę szybciej ? ;)
Jako pomocnik Mikołaja i Gwiazdki chętnie wspomogę realizację listy marzeń moich pociech :)

Pozdrawiam
Kasia
:)

poniedziałek, 5 listopada 2012

I co? I pstro ;)

Czyli autor w poprzednim poście nie miał kompletnie nic na myśli !
Tak jak przypuszczało wiele osób - to był po prostu etap tworzenia włosów, ale efekt dzięki sercowym szpilkom był tak fajny, że postanowiłam go uwiecznić :)
Niemniej skojarzenie z małą Lady Pank, tudzież określenie zakochaniec bardzo mi się podobają :)
A efekty ?
Trzy nowe anielinki :)

Pierwsza już sobie poleciała i będzie prezentem dla ważnej osoby:


Miała być w czerwonej sukience i z kremowym, prostym serduszkiem.




Jako druga powstała anielinka świąteczna:


Burza włosów...


... serduszko świąteczne ...


... świąteczny wianuszek ...


... czerwone buciki ozdobione serduszkami ...


... a sukienka pomponikami.
Wyszło sympatycznie :)

Trzecia anielinka to panna Mikołajówna:


Roznosi prezenty i świąteczne życzenia ;)


Czarne buciki ozdobione są białymi pomponikami.



Wszystkie panny są śliczne, chociaż na początku trudno mi było jakoś załapać atmosferę świąt, ale potem poszło już szybciutko.
Anielinki są wstępem do bożonarodzeniowych  klimatów i myślę, że  będzie tego sporo, bo dużo pomysłów kłębi się w mojej głowie. Co uda się zrealizować - zobaczymy za jakiś czas :)
Mam nadzieję, że wytrzymacie tempo ;)

Pozdrawiam

sobota, 3 listopada 2012

Co autor miał na myśli ?

Oto jest pytanie !


Halloween ?
Mam dużo na głowie ?
Akupunktura ?


Laleczka voodoo ?
Serce w głowie ?
Irokez ?

A Wam co przychodzi na myśl patrząc na to zdjęcie ?
Macie jakieś skojarzenia ?

Pozdrawiam weekendowo i spadam zaraz na  II DJWC .

Zapraszam jeszcze tutaj :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...