wtorek, 22 marca 2011

Nareszcie WIOSNA !!! I moje barany :)

Nareszcie przyszła !!!
I to z jakim hukiem - dawno nie było tak cieplutko i przyjemnie.
Szkoda do domu wracać, a akumulatorki od słońca ładują się w błyskawicznym tempie :)

 net

A to moje stadko baranów.


Piszę stadko, bo w zeszłym roku to niezłe gospodarstwo miałam!
Zaczęłam się gubić w liczeniu zaraz za setką, a już ostatnie barany to był towar spod lady - gorący i tylko dla wybrańców ;)
Mnie się nawet ostał tylko jeden - pierwowzór z podbitym okiem :D
A w tym roku - cieeenizna! Do tej pory zrobiłam tylko 30 sztuk i jakoś weny do nich nie mam.
I mogą być takie z rogami w złotym, miedzianym lub pośrednim kolorze...
Mogą być i duże, i małe...


... z kopytami, i bez.


Oczywiście zrobione są z masy solnej, a ich początki sięgają moich pierwszych inspiracji u Moniki . Potem doszła już własna inwencja twórcza.



Pozdrawiam cieplutko :)

net

16 komentarzy:

chmurka pisze...

Aż mi szczęka opadła, Śliczne są , śliczne, rewelacja :))

imawe pisze...

Bombowe stadko baranków;cudności

by_giraffe pisze...

cudne sa bardzo :D wielkie brawa

Decorka pisze...

hah sliczne sa :*

Florentyna pisze...

Co za sympatyczne baranie stadko;-)
Pozdrawiam wiosennie.

Ines pisze...

jednak jedziesz na dopingu:D cudne barany

Jomo pisze...

Zbaraniałam, kiedy TY to Kasieńko robisz??? Jak nic u Ciebie czas inaczej leci! Baranki świetne i akurat na czasie! Pozdrawiam cieplutko :*

Peninia / Gosia pisze...

Kochana jakie cudo!!!Baranki są rewelacyjne i takie słodkie:))
Cieplutko i wiosennie Cię pozdrawiam.
Dziękuję za wspaniałe słowa i odwiedzinki
to taki słodki balsam dla duszy:)
Buziaki posyłam;)

artambrozja pisze...

Kasia !! cudne , wszystkie :))
Ja nie mam reki do masy solnej wychodzą mi jakieś poczwary :)))
Wiosna też mi naładowała akumulatory i okna umyłam :))
Buziole

delfina pisze...

Allle lllujaaaaaaaaaa:D Cudne stadko . Moje solniaki lezakują gołe , wysuszone i w ilości opłakanej i w deczko innym stylu . W zeszłym roku też zrobiałm ich ok 100 , a dziś mam 13 niedokończonych:DDDDDDd

Kasia z Różności pisze...

Delfinko - mamy tą samą chyba chorobę - to zaraza zwana szyciem ;)

MaJu pisze...

Śliczne baranki. Podziwiam Cie -tyle pracy włożyłaś w ich zrobienie.
brawo.
pozdrawiam

Darsi pisze...

Hej Niedobroto :) Fajne te Twoje baranicki, w stadzie jak to w stadzie prezentują się bombowo :) Zapraszam Cię Kasiu jak zawsze niezmiennie gdybyś bywała w okolicy :* Zaprowadzę Cię do przebiśniegowego lasku :)

Magiczna Fabryka pisze...

Baranie stadko rewelacyjne! Pozdrawiamy wiosennie:)

atteo pisze...

Stadko słodziutkie i prześliczne:) I ta ilość... Jeszcze by się czarny baranek przydał;)))

Jomo pisze...

Znowu wpadłam popodziwiać Twoje baranki, ach... minki słodkie, zupełnie niewinne, jeszcze te chorągwie z napisem ...ach, ech...

Zapraszam jeszcze tutaj :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...