poniedziałek, 21 marca 2011

Kolorowe króliczki

Króliczki już pewnie niektórzy znają z Fairy House,  a tym co nie widzieli to pokażę, bo bardzo je lubię.


Na razie powstały cztery wersje kolorystyczne, ale myślę, że będzie więcej.





Każdy dumnie nosi dzwoneczek obwieszczając nadchodzące Święta :)



Wbrew pozorom przy szyciu trzeba się troszkę namęczyć, żeby te zawijasy dobrze zrobić, a potem ponacinać, co by zmarszczek nie było :/

Dziękuję Wam za wszystkie miłe słowa na temat pisanek.
Decoupage dla mnie to raczej odskocznia od szycia, zabawa. Daleko mi do dziewczyn, które zajmują się tym profesjonalnie i tworzą przecudne, niepowtarzalne dzieła. U nich można również znaleźć kursiki, w tym na temat zdobienia pisanek :)

net

Pozdrawiam :)

22 komentarze:

Rose pisze...

Urocze te Twoje króliczki a mój faworyt to oczywiście różany ;)

evejank.blogspot.com pisze...

super te króliki

Karolina pisze...

śliczne króliczki!

czary mary z materiału pisze...

Śliczne króliki ,ciekawy wykrój ,jeszcze takich nie widziałam:)Słodko wyglądają z tymi dzwoneczkami :)

chmurka pisze...

Śliczne króliki, rób jak najwięcej :))

Jomo pisze...

Zielono mi w głowie i fiołki w niej kwitną, dlatego króliczek zielony mój Ci on będzie i na pisankę fiołkową też się skuszę, tylko jeszcze gdzie trzeba naklikać muszę ;D:* Ściskam!

Ines pisze...

Kobieto na dopalaczach jesteś czy co? Przepięknościowe:D

Asia pisze...

Sliczne krolisie:)))
Pozdrawiam Asia

brydzia pisze...

Kasiu, Kasiu kiedy Ty to wszystko robisz? cudne pisanki - nigdy mi tak pięknie nie wyszły, króliczki słodziutkie:)
Pozdrawiam cieplutko i dziękuję bardzo za śliczne zawieszki - pachną cudnie:)))

Sofija pisze...

Pięknie kolorowe :)

Ivalia pisze...

Fajowe te królicki z dzyndzołkami:)
U myśliwych tylko szans nie mają ;)

ivcia pisze...

Śliczne króliczki...już czuć święta :)
Posyłam wiosenne uściski

Magiczna Fabryka pisze...

Urocze! Pozdrawiamy wiosennie:)

Artnova pisze...

Śliczniutkie te królisie.

Javorkowo Aga Jaw pisze...

fajniutkie

Aba pisze...

fantastyczne, szczególnie ten co wygląda jakby był pokolorowany przez dziecko :) Bomba!

Kasia z Różności pisze...

Ines - oczywiście! Kawa co najmniej 3 x dziennie ;) A tak na prawdę to się uzbierało, bo niektóre prace robi się etapami - a to masa schnie, a to farba, albo lakier, a potem hurtem się wykańcza...i prace też ;)
Ivalia - kurcze, ale pasztetu to z nich i tak nie będzie ;D

Ania pisze...

Naprawdę fajne są. Ten trzeci materiałowo przypadł mi najbardziej do gustu.

Sylwerado pisze...

Zajączki są śliczne, sama bym sobie dla siebie przed świętami ze dwa uszyła:-)
Ale może się nie udać bo z czasem mam krucho...
Tak, przy małych wypychankach jest sporo precyzyjnej pracy, sama coś o tym wiem.
Pozdrawiam wiosennie, bo u Ciebie pogoda za pewne taka sama jak i u mnie, czyli iście wiosenna.

atteo pisze...

Króliczki czaderskie:) Fajnie im w takich kolorach:)

Gabrysia pisze...

Jakie piękne zajączki. Zazdroszczę talentu :)

Marzena pisze...

Wiosennie i świątecznie już u Ciebie

Zapraszam jeszcze tutaj :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...