Ot, taki różniasty post, czyli hurtowo o szyjątkach, których w większości już dawno u mnie nie ma i podobają się, co mnie najbardziej cieszy :)
Serduszko "Sweet Home" z dzwoneczkiem świetnie zachowało styl vintage :)
Stara koronka bawełniana, drewniany motylek, stary dzwoneczek, len z bawełną i mamy śliczną dekorację, na przykład do przedpokoju, gdzie dzwonienie powiadamia o przybyłym gościu przy otwarciu drzwi.
Serduszka w babciny stylu z imionami:
Do imion dodałam zawieszki, a Andrzejowi na dole sznureczek, bo zabrakło mi koronki, ale myślę, że efekt wyszedł super.
Teraz pora na kuchenne kompleciki.
Ten jest w stylu romantycznym:
Jedyny, niepowtarzalny, bo więcej tych różyczek nie mam :(
Dostępny jest na Artillo.
Ten komplecik powstał w podziękowaniu dla fajnej kobitki, którą wiele osób na pewno zna, a po kolorze i motywie można się domyśleć o kim mowa :)
To również prezent, ale tym razem dla osoby lubiącej połączenie brązu z turkusem.
Poduszka jest dwustronna - z przodu zestaw tkanin ze sklepu Utkani.pl ...
... a z tyłu zasoby własne:
I na koniec jeszcze coś z holenderskimi kafelkami, czyli serduszko i woreczek:
Życzę Wam wspaniałej pogody na nadchodzący tydzień !
Pozdrawiam
Kasia