środa, 24 listopada 2010

Nowe choineczki

Z przymrużeniem oka - dla szefa /można wkupić się w łaski przed rozdzielaniem premii świątecznych :))) /, kolegi, brata, chłopaka, fana autek retro... 


*
Wełna a'la brzoza (jak to fajnie określiła Ines) i drewniane ozdoby w kolorze stonowanego złota. Kokardki z beżowej rafii.
W realu wygląda o niebo lepiej, bardzo ją lubię :)
 


*
Podobna już była, ale więcej nie będzie, bo nie mam już tych ozdób.
Lubię ją za taką fajną naturalność.
 


* * * * *

Teraz trochę z innej beczki - odsyłam Was do TEGO artykułu, bo sprawa zrobiła się ogólnopolska, a jak o tym czytam lub słucham to krew mnie zalewa !!! No bo wychodzi na to, że najlepiej nie zachorować ani nie chorować pod koniec roku, zdać się na cud - limity wyczerpane, zero leczenia !
Sama próbuję zarejestrować Młodego do poradni wad postawy od 2 miesięcy i wszędzie słyszę "brak miejsc do końca roku". Dla nas nie jest to pilna sprawa, ale nie chciałabym przeżywać tego, co mamy, które nagle się dowiedziały, że odmówiono im przyjęcia dziecka do szpitala na zabieg ratujący życie... Komentarz pana Sawki jest bardzo trafny !
Pewnie dotyka mnie to tym bardziej, że wszyscy pomagamy Amelce. Zresztą nie tylko - u Młodej w szkole wszystkie pieniążki za zbiórkę makulatury, baterii, nakrętek... przeznaczone są na pomoc dla małego Piotrusia chorego na białaczkę. Piotruś leczony jest właśnie w tej klinice i jest synkiem absolwenta naszej podstawówki. Ma 2,5 roku - tak, jak mój Młody... Na pewno poświęcę mu jeden z postów.

Ech, życie...
To tak refleksyjnie było...

* * * * *

Przypominam o moim candy, bo coś tak cieniutko! 
Musiałyście być choć tyci-tyci grzeczne !
Chyba, że grzeszycie nawet we śnie ;)))
Zapisy TUTAJ , bo inaczej...


:)

4 komentarze:

Zdolność-tworzenia pisze...

Ciekawe choinki, nie tendencyjne.

Ines pisze...

samochody są bossskie :D no jak mam się zapisać na candy jak?! przyzwoitość mi nie pozwala. cokolwiek to znaczy:D jak mam się pchać po nowe jak dopiero co u Ciebie wygrałam?:P

brydzia pisze...

Choinki - śliczności tak jak i te w poprzednich postach.Co do artkułu to zgadzam się z Tobą w 100 % i mnie krew zalewa w jakim to kraju żyjemy, gdzie odmawia sie pomocy chorym:(
Co do Candy - kusisz , oj kusisz ale czy mi wypada?

Ines pisze...

Kasiula kurde wszystkiego naj z okazji wczorajszych imienin ... jestem posiadaczką galopującej sklerozy więc wybacz:D

Zapraszam jeszcze tutaj :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...