Czasami staję przed wyzwaniami, a jednym z nich był aniołek dla chłopczyka.
Wytyczne: krótkie spodenki z łatką, trampki, dane maluszka , do którego ma trafić (najlepiej na serduszku), wkomponowanie gdzieś informacji, że to od chrzestnej, autko...
No i z tych wytycznych oraz mojej inwencji twórczej (czyli ślęczenia nad zadawalającym wykrojem pół dnia!) powstał taki oto Anielinek dla Maksymiliana:
Powyżej wersja wisząca, a poniżej siedząca:
Serduszko z danymi i śliczną grafiką (ściągnięta z sieci):
Z drugiej strony napis, dzięki któremu wiadomo od kogo jest ten prezent:
Zamówiona łatka na spodenkach:
I druga:
Niebieskie autko-retro i trampeczki (albo przynajmniej coś, co ma je przypominać) dopełniają całości.
Na koniec jeszcze dwa zdjęcia będące gestem solidarności z naszymi orłami!
Wprawdzie niemal przyprawili mnie o zawał serca w trakcie ostatniego meczu, ale kibicuje im z całego serca :)
Widać tu śliczny materiał, którego użyłam na bluzeczkę - niebieską krateczkę w dziecinne wstawki ze zwierzątkami. W realu wygląda duuużo lepiej !
I jak Jolu ?!
Daj znać, czy o to chodziło :)
Pozdrawiam

Świetny !
OdpowiedzUsuńZ charakterkiem- bardzo osobisty prezent :)
OdpowiedzUsuńNiesamowity Anielinek :) Na prezent świetnie się nadaje - ma taki swój charakter :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCudny jest:)
OdpowiedzUsuńŚliczny, i te serduszko, podpowiedziałaś mi pomysł, co moge zrobić, dla maluszka, który dopiero sie urodzi:)
OdpowiedzUsuńKachna! Leżę i kwiczę! Rozwaliłaś mnie tym Anielinkiem na łopatki! No a te trampkiiiiiiiiiiii!!
OdpowiedzUsuńKasia no nie mogę :) Ty czarodziejko :) Anielinek mega super wypasiony :D
OdpowiedzUsuńTak, tak tak!!! O to chodziło! Jest świetny :) Dziękuję z całego serca.
OdpowiedzUsuńJesteś boska! :)
Wypisz-wymaluj Tytoń:)
OdpowiedzUsuńAnioł chłopski jak ta lala, jak zwykle sprostałaś wyzwaniu ;)
OdpowiedzUsuńNo nie mogę! A te tramposze jego? Rewelacja! Kasiu bardzo udało Ci się ten chłopięcy janioł:-) Gratuluję
OdpowiedzUsuńŚliczny! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam za tak miłe słowa! Mnie też się podoba :)
OdpowiedzUsuńJolu - z tą boskością to nie przesadzajmy, ale cieszę się, że Ci się podoba :)
Kasiu - mówisz? No może troszeczkę ;)
Cudny!!! Dopracowany w kazdym szczegole :) Przepiekna pamiatka na cale zycie :)
OdpowiedzUsuńNie mogę wyjść z podziwu! Niesamowity!
OdpowiedzUsuńWprost CUDNY jest Twój anielinek!!! Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRewelacyjny Anielinek :) Jestem pod wrażeniem! Potrafisz sprostać wszystkim wymaganiom :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że aniołki wciągnęły Cię na całego! ślicznie Ci wychodzą :)
OdpowiedzUsuńprzepiękny, bardzo oryginalny :) dla mnie bomba
OdpowiedzUsuńjest po prostu rewelacyjny ^^
OdpowiedzUsuńPraca rewelacyjna:) Masz niesamowity talent:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie Ci wyszedł :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
Uroczy anielinek, aż się buzia sama do niego śmieje. Maksiu pewnie przez długie lata będzie czerpał z niego radość. Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńAnielinek wyszedł superaśny ! Trampki są idealne :) Jednak szczegóły dodają charakteru całości pracy.
OdpowiedzUsuńTrampki "pełną gębą" :)
OdpowiedzUsuńCały jest cudny !
Pozdrawiam
Kasiu same cudeńka !!!
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję za zawsze ciepłe słowa na moich blogach.
Ściskam serdecznie.
Fajny anielinek :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście taki prezent może być dla dzieciaka ciekawą pamiątką, taką inną niż wszystkie :)
Świetny anielin!:)
OdpowiedzUsuńWspaniały aniołek, sama bym takiego dla synka chciała :)
OdpowiedzUsuńJest niesamowity!
OdpowiedzUsuńI te trampeczki:) Normalnie super:)