Strony

czwartek, 8 września 2011

Prezent do lawendowej kuchni


To zdjęcie było zapowiedzią prezentu, który uszyłam dla kogoś na zakręcie życiowym.
Dowiedziałam się o dziewczynie od jej wielkiej przyjaciólki, która niezwykle miło i ciepło o niej pisała, no i kiedyś dodała, że dziewczynie marzy się w przyszłości lawendowa kuchnia.
A ponieważ należę do Wielkiego Klubu Knuj Przebrzydłych ;D , to i powstał lawendowy prezent, na który złożyło się lawendowe serduszko, podusia i podkładka.
Serduszko jest już Wam znane, to nie pokazuję.
A to reszta prezentu:


Podusia oczywiście ma dwie twarze ;)
Jedna to jasnofioletowa krateczka i znane wszystkim motto okraszone łosiem i prymulkami, które związane są z dziewczyną.




Druga strona to przestrzenne serduszko z tildowatej tkaninki na białym tle.


Czerwone kwiatuszki są na błękitnym tle.


Podkładkę przeszyłam serduszkiem, żeby połączyć wszystkie warstwy:


Kieszonka na sztućce dostała motto doskonale nadające się na rozpoczęcie dnia przy dobrym śniadanku i jeszcze lepszej kawce ;)
Podobno w słowa często powtarzane po jakimś czasie mocno wierzymy, to tutaj nic nie może się nie udać !


To jest źródło wykorzystanej grafiki.

Prezent jest u obdarowanej, a jestem bogatsza o banana na buzi i doskonałe samopoczucie :D

Zdjęcia niestety wychodzą u mnie zbyt ciemne i pora chyba zainwestować w namiot bezcieniowy z dobrymi lampami.
Mieliście z czymś takim do czynienia?
Proszę - podzielcie się opiniami i doświadczeniem w tym zakresie :)
Pozdrawiam :)

32 komentarze:

  1. Wszystko się zgadza poza jednym - nie jesteś Knuja Przebrzydła tylko Knuja Kochana :*
    Fantastyczne te szyjątka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeju! poduszka z łosiem jest tak optymistyczna, że nawet szarówka za oknem tego nie zmieni:)
    Fantastyczne prezenty-gratuluję i zazdroszczę

    OdpowiedzUsuń
  3. Piekny komplecik, widzac codziennie takie dopingujace hasla, musi byc lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniałą kobietką jesteś o ciepłym serduszku. Piękny lawendowy zestaw :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzięki dziewczynki za miłe słowa !
    Ewciu - wielkie dzięki :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Kasiu - super! Tak się zastanawiam, czy nie zapisać się u Ciebie na kurs kroju i szycia? :) Czy jest taka możliwość? :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dobra Duszyczka z Ciebie.Prezenty piekne:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Emade - ja Cie proszę! Żadna ze mnie krawcowa, ani szwaczka, hihi :) Wszystkiego sama się uczyłam, często na kursach naszych blogowych koleżanek :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękności poszyłaś ! Nie sposób sie smucić przy tak optymistycznych przedmiotach :)
    Pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Fantastyczne szyciowe prezenty. Moja lawenda niestety nie wzeszła, a tak marzyłam o lawendowym zapachu z szafy. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudny komplecik i baaardzo optymistyczny:))
    Pozdrawiam Asia

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudny komplecik:)) Nic tylko sie uśmiechać jak sie na niego patrzy:)))

    Ja jeszcze w sprawie podkładki, czy w środku jest fizelina??? Czy inne wypełnienie bo robi wrażenie "wypchanej" ???? A może kursik szycia takiej podkładki lub opis na "sucho" bo sa cudne a sama nie bardo wiem jak sie za to zabrać???

    Pozdrawiam Patti

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudeńka! Dziewczyna będzie szczęśliwa!
    Z Ciebie faktycznie straszna knuja, ale za to o bardzo dobrym sercu.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. same cuda! przy takiej podkładce chce się jeść :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Przesliczny zestaw lawendowy na pewno pomoze obdarowanej

    OdpowiedzUsuń
  16. Jesteś Wielka!!!Cudne prezenty i wiem, jak bardzo mogą pomóc Komuś, kto jest na zakręcie :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  17. Śliczności. Sprawiłaś jej na pewno radość

    OdpowiedzUsuń
  18. Kasieńko kochana, nio, że przebrzydły to jeszcze rozumiem ;D ;P...ale knuj???!!! CO TO ZA SŁOWO????!!!
    Piękny i spersonalizowany prezent - najnajnaj pod każdym względem, ma wszystko co prezentowi potrzeba.

    OdpowiedzUsuń
  19. Jomo - to słowotwórstwo własne rozpowszechnione wśród kilku przesympatycznych i bardzo pozytywnie zakręconych kobietek, którym zdarza się wymyśleć, jak zrobić komuś przyjemność i sprawić radość tak, żeby się tego nie domyślał. I wcale nie musi to być jakiś konkretny powód, bo czasami robimy "ot tak", z własnej potrzeby i ochoty, nie oczekując NICZEGO w zamian.

    OdpowiedzUsuń
  20. Zestaw niebanalny i obdarowana na pewno bedzie z niego zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Fajny klub-Knuj przebrzydłych i baaaardzo ma szczytne cele:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo optymistyczne te podarki:)
    A namiot bezcieniowy tzw light-box Możesz zrobic sama:)Wystarczy duzy karton, wyciąc scianki i wstawic dobrze naciagniete białe płotno i 3 lampy z zarówkami 100:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Jeszcze żeby uściślić to nie "ten knuj" tylko "ta knuja" :) bo my kobitki jesteśmy.
    Słowotwórstwo bardzo luźne i z pozytywnym (w przeciwieństwe od właściwego znaczenia słowa "knuć") wydźwiękiem.
    Skąd się to wzięło? Z jednej kwesti: "A ty siedź - i KNUJ!" No to siedzimy i knujemy, bo miło jest sprawić komuś przyjemną niespodziankę :)
    Buziole, Kasiu!

    OdpowiedzUsuń
  24. Deipheila - dziękuję za podpowiedź :D
    Ewciu - doskonale to ujęłaś. No to ... knujemy dalej ;D

    OdpowiedzUsuń
  25. Patti - W środku jest ocieplina, a jeżeli materiał jest cienki, to dodaję grubszą flizelinę dla usztywnienia. Postaram się o jakiś mały kursik ze wskazówkami :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Śliczności natworzyłaś,ale i tak najbardziej urzeka mnie podusia z Łosiem (Naprawdę kochana ;))mam sentyment do Łosi:)) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  27. Having read this I believed it was very informative.
    I appreciate you spending some time and effort to put this content together.
    I once again find myself personally spending a significant amount of time both reading and commenting.
    But so what, it was still worth it!

    Feel free to surf to my blog; related website

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawione słowa. Zapraszam ponownie :)