Strony

niedziela, 6 września 2015

Pasiaste misie

Moje odwiedziny bloga nie są zbyt częste, bo i szyję raczej niewiele ostatnio.
Upały, które wszędzie panowały powodowały, że po pracy nie miałam siły
 na spędzanie czasu przy maszynie.
Coś tam jednak czasem powstaje :)
Oto misie, które dołączyły do tych kiedyś już przeze mnie szytych.
  

Wybrana tkaninka w paski spowodowała, że misie przypominają mi małych gangsterów.





Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie :)

Kasia

21 komentarzy:

  1. Ha ha ha
    Mam nadzieję, że się nie obrazisz, ale pierwsze, co zanuciłam, gdy je zobaczyłam... "I tylko mi ciebie brak..." :D
    Oczywiście są super!!!

    OdpowiedzUsuń

  2. Pasiaste przystojniaczki :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne pasiaste misie.
    U mnie w upały też maszyna odpoczywała

    OdpowiedzUsuń
  4. fajne :) jakby "uciekły" z więzienia w tych pasiakach :):)

    OdpowiedzUsuń
  5. Prześwietne misie i super kolorystyka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję za miłe słowa :)
    Ashki - dokładnie tak je nazywałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kasiu jakby misie zaczęły rozrabiać
    mam wejścia w więziennictwie :::)))
    wyszły super !!!fajny pomysł z paskami

    OdpowiedzUsuń
  8. Fantastyczne, paski dodają im uroku, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale słodziaki! Piękne poczyniłaś misie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetne, skojarzyły mi się z braćmi Daltonami z bajki :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczne i takie oryginalne :-). Pozdrawiam i zapraszam do mnie :-).

    OdpowiedzUsuń
  12. Dokładnie tak! Brakuje im jeszcze opasek złodziejaszków. Pewnie się spodobają niejednemu rozrabiace. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawione słowa. Zapraszam ponownie :)