Strony

poniedziałek, 27 sierpnia 2012

Niespodzianka dla córki ...

... czyli kolejna sowa :)


Pierwsze trzy miejsca u mojej córy zajmują trupie czachy, Monster High i sowy (najlepiej w niebieskich kolorkach, bo róż odszedł w zapomnienie! ... na szczęście).
Tych ostatnich przewinęło się ostatnio u mnie kilka przez maszynę, więc miałam co chwileczkę "mamo, a uszyjesz mi taką sowę ...albo taką ...". W końcu doszłam do wniosku, że skoro innym szyję, to czemu nie własnemu dziecku!
Oj, trwało to długo, bo robiłam ją przy okazji nawijania nici do innych robótek, a potem jeszcze trzeba było ją skończyć w WIELKIEJ TAJEMNICY ;)
Ale ważne, że udało się zaskoczyć moje dziecię :D


Przód jest na dzianince w kolorze pudrowego różu.
Udało mi się dostać spory jej kawałek i na pewno jeszcze wykorzystam, bo daje fajny efekt.


Sówka podobna jest do tej już pokazywanej i oczywiście ma ruchome skrzydełka.


Na dole naszyłam imię z turkusowej tkaninki, która jest na brzuszku sowy.



Tył też fajnie się prezentuje. 



Bardzo mi się podoba efekt końcowy ... że tak skromnie napiszę ;)

Witam nowych Obserwatorów !
Widzę, że kolejna setka została rozpoczęta, więc chyba pomyślę o jakiś cukieraskach, hmmm...
Sie zobaczy ! ;)

Pozdrawiam w nowym tygodniu

35 komentarzy:

  1. świetna sówka , bardzo fajnie Ci wyszła :)) i ta dzianina super faktura
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo , bardzo mi sie podoba.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochana,podusia jest urocza.Córcia na pewno szczęśliwa.Fajnie,że udało Ci się zrobić to w tajemnicy tym większa i milsza pewnie była to niespodzianka :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolejne cudowne dzieło. Ech te nasze córki ;) upodobania wzornicze moejej gwiazdy pokrywają się z upodobaniami Twojej pannicy :), tylko moja ma mniej zdolną mamę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję :)
    Manita - za dużo skromności, bo fajnie szyjesz :)

    OdpowiedzUsuń
  6. przepiekna! cora chyba zachwycona!

    OdpowiedzUsuń
  7. klapałam z zachwytu na dupsko !!!
    ta podusia jest REWELACYJNA ! sama słodycz ! pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kapitalna ta podusia ,pewnie córa zachwycona :))

    OdpowiedzUsuń
  9. świetna, fajnie taką mamę mieć:))))

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetnie wymyśliłaś tę podusię , tył też jest śliczny;-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Prześwietna ta poducha! Ta sówka taka urocza i wesoła ;)
    Tylko pozazdrościć talentu!

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetny pomysł.
    Poduszka piękna i na pewno spodoba się Basi.

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczna poduszka, córka wreszcie obdarowana, brawo! ;))

    OdpowiedzUsuń
  14. Śliczna!!!Ja też dziś obdarowałam swoje dziecię upragnionym.....szczurkiem:)Żywym!!!!:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kasiu - ło raju, gdzie Ty go tam jeszcze wcisnęłaś?! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Zarówno tył jak i przód podusi wygląda fantastycznie !!!

    OdpowiedzUsuń
  17. Ślicznie:))
    Ślę słoneczne pozdrowienia i uśmiech serca pozostawiam*
    Życzę miłego dnia.
    Peninia ♥

    http://peniniaart.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. podusia kapitalna :) a na widok sowy buzia poprostu sama się uśmiecha, genialna :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Sówka jest cudna że hu hu !

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękna wyszła Ci ta sowa!!! Tył poduszki też mi się bardzo podoba,ślicznie dobrałaś kolory:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Przesłodkie te Twoje sowy. Pięknie komponujesz kolorowe tkaniny. Bardzo łatwo się pogubić w tylu kolorach, a Tobie wychodzi to bardzo zgrabnie. :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Rewelacja ta podusia taka 3D, sowa przepiękna :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  23. hehehhe Kasiu ale się uśmiałam czytając o tych trupich czachach:-) ja tego nie przerabiałam, chociaż w kilku sklepach z odzieżą widziałam bluzki w tupie czachy i różowe serduszka!:) ważne, że dziaciakom się podoba.

    A poduszka dla Basi śliczna - teraz został Ci jeszcze Bastuś:P

    OdpowiedzUsuń
  24. Paulinko - już przywykłam :P A Seba ma już swoje poduchy z autami i Ben 10, bo to u niego na topie ostatnio. Już zaczęłam gubić się w nazwach obcych form życia ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Jejku ta sówka jest cudowna :)

    OdpowiedzUsuń
  26. cuuudna!!!!

    Chyba się w końcu na jakiś kurs kroju i szycia wybiorę bo na moje amatorskie szycie to mi materiałów szkoda ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. super wyglądają te wszystkie sowy:)

    OdpowiedzUsuń
  28. efekt swietny :)))Kasiu, nie wiem ja to robisz, ale pomysly kluja Ci sie w glowie na zawolanie :)))Pozdrawiam mocno :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Fantastyczna poducha! Świetnie wszystko połączyłaś, efekt jest genialny!
    Pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
  30. oj naprawdę rewelacyjna poducho sówka:)

    OdpowiedzUsuń
  31. oj to Młoda radochę miała :) zuch Mamusia :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawione słowa. Zapraszam ponownie :)