Dzisiaj przedstawiam Wam Anielinkę z koszem kwiatów.
Pomyślana jest jako prezent praktycznie na każdą okazję - dla nauczyciela na nadchodzące zakończenie roku szkolnego, dla koleżanki na imieniny, dla mamy na urodziny, dla znajomych na parapetówkę...
Możliwości jest sporo :)
Sukienusia w piękny, drobny wzór kwiatuszków będzie jedyną, bo poszedł na nią cały kawałek tkaniny, jaki był w moim posiadaniu :(
Dół obszyty jest kremową, bawełnianą koronką.
Słomiany koszyczek ozdobiłam biedronką i trzema dzierganymi, czerwonymi kwiatuszkami z perełką w środku:
Jeżeli komuś się spodobała, to jest już w Galerii , tak jak i poprzedniczka :)
Pozdrawiam

jaka słodzinka :) jak w piosence Grechuty: lato, lato, lato ejże ty :)
OdpowiedzUsuńale urocza panienka, niezwykle optymistyczna
OdpowiedzUsuńŚliczne są te Twoje anieliczki :)
OdpowiedzUsuńno śliczna ^^
OdpowiedzUsuńi wcięło komentarz a napisałam że przesłodka ta Twoja panienka:):):)
OdpowiedzUsuńCo jedna to piękniejsza :)!
OdpowiedzUsuńPiękna ( jak zawsze;))
OdpowiedzUsuńWszyscy z tą słodyczą, ale to rzeczywiście pierwsze słowo jakie przychodzi na myśl widząc Twoje anielinki :)
OdpowiedzUsuńA ta z poprzedniego posta ma śliczną zieloniuchną kieckę :)
Tylko czy one naprawdę nie mogą mieć nawet maleńkich usteczek? ;)
jaka ona słodka :) - to doskonały prezent. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńI zobaczyłam lato ... śliczna ! jaka z Ciebie pracowita pszczółka
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
Dziękuję za Wasze miłe słowa :)
OdpowiedzUsuńJaniu - pewnie, że mogą! Jak tylko dotrę do sklepu z art. plastycznymi i kupię czerwoną farbę do tkanin, to coś w tym zakresie podziałam :)
Śliczna panienka - prawdziwa modnisia. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWidzę, że dzień bez aniołka - dzień stracony :) Wciągnęły Cię te anieliczki na dobre !
OdpowiedzUsuńW takim razie będę zaglądać jeszcze częściej zaglądać i z niecierpliwością wypatrywać usteczek ;)
OdpowiedzUsuńAle nawet bez nich anielinki mi się podobają, żeby nie było ;)
I ta Anielinka świetna! ;-)))
OdpowiedzUsuńśliczna lala :) a ta sukienka eh
OdpowiedzUsuńśliczniutka taka letnia :)
OdpowiedzUsuńsuch cute dolls,you are very talented :))
OdpowiedzUsuńTove.)
Jakaż ona wytworna :)
OdpowiedzUsuńA kosz z kwiatami - świetny pomysł, o wykonanie - rewelacja :)
Ja jestem zachwycona :D
Kasiu zwolnij trochę bo normalnie nie mogę nadążyć za tobą z komentarzami :)
OdpowiedzUsuńAnielinka cudowna :) Pozdrawiam Agata
Kiedy Ty to wszystko robisz ???
OdpowiedzUsuńPiękne są :)
a ta w zieleniach jest bombowa
Anielica kojarzy mi się z ogrodniczka ;) Skąd miałaś taki malutki koszyczek?
OdpowiedzUsuńAniu - został mi z komunijnego bukieciku Młodej:)
OdpowiedzUsuńŚliczna:) Piękną tkaninę wybrałaś na sukienkę.Pozdrawiam,
OdpowiedzUsuń