Strony

środa, 9 listopada 2011

Domek skończyłam...

... i to nie jeden !
Czyli wracamy do tematu świąt ;)


Domki - zawieszki kiełkowały mi już w głowie od jakiegoś czasu i w końcu przybrały formy małe, większe, średnie i duże...  bo nie mogłam się zdecydować ;)
Uwaga - dużo zdjęć, więc jak ktoś nie ma czasu, to powinien zostawić sobie oglądanie na później ;)

Małe domki powstały w kilku wersjach kolorystycznych:



Każdy domek ma napis "Wesołych Świąt", wianuszek na drzwiach i ozdobę pod oknem :)
Używałam filcowych reniferków (które już mi się niestety powoli kończą) otrzymanych od Ewci , plastikowych śnieżynek i gwiazdek, filcowych i drewnianych choineczek w zieleni i czerwieni.
Na razie powstały jako chudzielce ;)



Krateczka ze śnieżynką:




I niebieski "się" zrobił ;)







Dwa domki uszyłam nieco większe:


Ten ma przypisany adres, a tabliczka jest nawet lekko postarzona ;)




Średni domek zrobiony jest na grubaska, a wianuszek na drzwiach to broszka, którą można ściągnąć:




No i największa budowla, czyli poducha w formie domku:


Milusia bawełna, więc poducha nadaje się zarówno do dekoracji, jak i do przytulania, czy zabawy.


Zamek to nie jest, ale królewski znak wskazuje, że mieszka tu ktoś niepospolity!
Jak nic jest to domek Kopciuszka ;)


Pomocników św. Mikołaja zapraszam do Galerii :D

Uprzedzałam, że dużo zdjęć będzie!
Ale to takie zajęcie na chandrę i przeciwności, których mam już dość :/ Taka norma się zrobiła, że jak za długo jest fajnie, to zawsze coś musi rypnąć i popsuć wszystko, co do tej pory było wypracowane. Kiedy pojawia się pasmo miłych zdarzeń, to potem nie zastanawiam się "czy", tylko "kiedy" i "co"  się stanie ... i to z reguły seryjnie leci po całości... No i właśnie leci... ech!

Ale Wam życzę miłego dnia i pędzę z dzieciakami do laryngologa :)

43 komentarze:

  1. Śliczne te domki.Nie mogę się napatrzeć.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne domki. Wieńce na drzwiach to super pomysł!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie mają wianki na drzwiach ! Super ! poducha jest boska :)
    Nie dajcie się przeciwnościom losu,
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. bez czytania pomyślałam że to domkowy zamiennik skarpet na słodycze :D
    super wyszły :D najlepszy jest pierwszy :D

    OdpowiedzUsuń
  5. jejku jakie to wszystko śliczne,aż mi się gęba uśmiechnęła jak to zobaczyłam. No cudne są,a poducha booooska!!!!!! nie jestem dzieckiem hihihi (chyba) ale byłaby idealna do mojej sypialni. Ślicznusie i bardzo klimatyczne.
    Ściskam Magda

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam to samo :((
    Piękne te domki, ale się naszyłaś.Świetny pomysł na umieszczenie napisu PO POLSKU !
    Może odgapię ten pomysł.
    Przesyłam pozytywne fluidy !

    OdpowiedzUsuń
  7. no i jeszcze jedno. chyba każda z nas tak ma. Nie może być zbyt długo fajnie. Ale nie przejmuj się i myśl pozytywnie. Jakaś komedia, relaksik ?ja wiem,że to działa bo człowiek czasem negatywnie się nastawi i potem wsio leci na łeb jak szalone.
    Postaraj się wskoczyć na nowy tor. Wiem,że łatwo doradzać,ale uwierz mi,że masz przed sobą boginię nieszczęść, która nauczyła się z tym walczyć.
    :**

    OdpowiedzUsuń
  8. To się zgrałyśmy bo u nas też szyją się domki, ale głównie budowle ogromnych rozmiarów:) Twoje są cudne, wszystkie! Pomysł z wiankiem na drzwiach zaskakuje! Bardzo efektowny!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale śliczne domki! Sama chętnie bym w takim zamieszkała :)
    Ja gdy mam zły dzień uciekam w przyrodę. Wystarczy godzina bezmyślnego biegania po polnych drogach i wraca mi chęć do życia! Każdy ma jakiś swój raj i wskazane jest od czasu do czasu do niego uciec :) Trzymam kciuki, że i Ty taki znajdziesz, bo niestety od udręk codzienności się nie uwolnimy :*
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Domki są przeurocze!
    Wiem, że "dobrymi radami piekło wybrukowane", ale nie czekaj na złe wydarzenia; to działa jak samospełniająca się przepowiednia.
    A jeśli te domki są Twoim sposobem na złe chwile, to rób ich jak najwięcej. Sprawisz tym przyjemność również nam!
    Ninka.

    OdpowiedzUsuń
  11. nei wiem , który najbardziej mi się podoba:DDDDRozwalające ... śliczne

    OdpowiedzUsuń
  12. Domki są niesamowite,a twoje pomysły za każdym razem n=mnie zaskakuja. Propo domku podusi ostatnio też wpadłam na pomysł uszycia ale nie tak pięknego jak ty :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Domki z tyloma pomysłami na zdobienie! Podziwiam ich wykonanie i różnorodność :)
    Życzę jak najmniej niemiłych niespodzianek i zdrowia dla dzieciaków :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Kasiu, na domku patrzy się z wielką przyjemnością - są cudne, dopracowane i bardzo pomysłowe :)
    A Ciebie przytulam i żałuję tylko że nie mogę być bliżej, żeby Cię naprawdę wyściskać :*

    OdpowiedzUsuń
  15. śliczne domki :)
    przytulam... u mnie podobnie - za długo nie może być dobrze... :/

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Śliczniunie, jak wszystko co robisz, pozdrawiam serdecznie.papa

    OdpowiedzUsuń
  17. Widać glowa pełna świetnych pomysłów!
    Domeczki cudne, widziałabym je u siebie w domu :)
    Ale ta poducha to już mistrzostwo świata!

    OdpowiedzUsuń
  18. Co jeden domek,to piękniejszy!bardzo mi się podobają:)pozdrawiam i trzymam kciuki,żeby wszystko się "wyprostowało"!
    m.kuternowska@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  19. śliczne domki, każdy bez różnicy :)
    pozdrawiam Kasia

    OdpowiedzUsuń
  20. Pięne te domki.:) Dzieciom dużo zdrówka. :)Wiem jak to jest z tymi nieszczęściami. Trzymaj się. :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ale śliczności. Cudne domeczki.

    OdpowiedzUsuń
  22. Świątecznie,nastrojowo,pięknie!

    OdpowiedzUsuń
  23. Przesliczne, bardzo milo sie oglada

    OdpowiedzUsuń
  24. Ależ się zrobiło świątecznie, piękne domki.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  25. Piękne domeczki Kasiu!!! Chciałabym tak umieć szyć- może weźmiesz mnie na praktykę? :))
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  26. Cudowne te domki właściwie to co jeden to piękniejszy! a te detale to już prawdziwy majstersztyk !!!
    Pozdrawiam cieplutko :) i domek z krateczką zamawiam ! jeśli można oczywiście:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Kasieńko Aniele!
    Na początek ściskam bardzo bardzo mocno :) I wierzę że kłopoty szybko minął - oby tak było :*

    A domeczki śliczne, wszystkie, każdy bez wyjątku :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Domki są przecudne!!! Wianki na drzwiach to rewelacyjny pomysł:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Kasiu w Twoich domkach się zakochałam -są -CUDOWNE!!!:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Fantastyczne domki:))
    A dzieciaczkom duzo zdrowka zycze:))
    Pozdrawiam Asia

    OdpowiedzUsuń
  31. Domki z czerwonym dachem bardzo mi się podobają. W ogóle lubię motyw domków. Może dlatego, że marzę o swoim.

    OdpowiedzUsuń
  32. Dziękuję Wam za WSZYSTKIE miłe słowa :D
    Tworzymy inaczej - pozytywne myślenie staram się włączać zawsze, tylko czasami mi nie wychodzi :/
    Izoldka - 200 % racji!
    Ninko - dziękuję za Twoje słowa :)
    aniu - nie bądź już taka skromna ;)
    Ewciu - Ty to już wiesz...
    Tuome - w takim razie też mocno przytulam!
    Marto, Dociu, Alexa - dzięki :)
    Brydziu - Ty już nie przesadzaj, bo sama tworzysz cudnie :)
    brydziu - jest Twój :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Kochana ależ dałaś do pieca ;D
    TAAAAAAkie albo raczej TAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAkie cudne!
    Szczególnie poducha i domek w kropeczki i ten w serduszka.
    Kasieńko moc pozdrowień Ci posyłam z mojej wsi :*** (ten post wyżej też przeczytałam i synkowi zdrówka życzę!!!, aby już mamusi portfela nie odchudzał)

    OdpowiedzUsuń
  34. Domki są świetne. A jak nanosisz napisy na materiał?
    Bo jeszcze tego nie robiłam i nie wiem

    OdpowiedzUsuń
  35. Wykorzystuję papier transferowy - taka forma naprasowywanki :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Rewelacyjne domki :D i jakie śliczne materiały...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawione słowa. Zapraszam ponownie :)