Strony

wtorek, 3 maja 2011

Kwiatki wbrew zawiei za oknem :/

Witajcie :)
Wolny dzień, a ja sobie siedzę przed kompem i pokazuję zrobione jakiś czas temu opaski na głowę - różowe róże. Opaska (sztuk 1) miała być podobna do broszki robionej dawno temu, ale ponieważ nie mogłam zdecydować się czy ma być bardziej różowa, czy bardziej biała to powstały dwie :)

Ta jest bardziej różowo-malinkowa:


Tutaj na modelu vel Synek, bo Córuś miała za dużą łępetynkę ;)


Na zdjęcia też nie mogłam się zdecydować, to jeszcze jedno ;)


To jest wersja jaśniejsza:



Wcześniejsze opaski robiłam na szerokiej solidnej gumce, ale ponieważ tym razem miała być dla malutkiej laluni to wykorzystałam delikatne gumki ozdobne. Z pewnościa bardziej służyć ma za ozdobę, a nie do podtrzymywania włosów, więc dzięki temu każda tylko zyskała na delikatności.
A na koniec tego tematu jeszcze jedno zdjęcie - nie mogłam się oprzć, bo kto się nie zakocha w takich oczach ?! :)))


Dzisiejszy ranek zdecydowanie zaskoczył mnie swoim widokiem, bo za nic nie mogę sobie przypomnieć, żebym widziała śnieg w maju! Zimno było, owszem, ale śnieg?! Komuś tam na górze chyba coś się pomieszało :P 
Aniołki - pochować pierzyny, bo już poprałam i wcisnęłam głęboko do szafy odzież i obuwie ziomowe! ;-D




To moje auto, które w naturze jest ... czarne!
Ale nie tym razem :)


To co, idziemy lepić bałwana?!


Tym, co wolą zostać w domu polecam obejrzenie papieskiego pokazu wrocławskiej fontanny multimedialnej KLIK


Niesamowite przeżycie !

A mając dwójkę alergików w domu, to w Międzynarodowy Dzień Astmy i Alergii szczególnie pozdrawiam mamy takich dzieci :)
No i nowych Obserwatorów - witam Was serdecznie!
:)

20 komentarzy:

  1. Piękne kwiatuchy i buźka którą zdobią też:))) Kiedyś byłam na harcerski biwaku pod namiotami i też spadł śnieg. Ale to był chyba kwiecień.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale masz fajnego synka!
    Broszki świetne, a pogody to Ci nie zazdroszczę. Nie znoszę zimy. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Aniu - to tak jak ja! Zwłaszcza w takim wydaniu szaro-ponuro-błotnistym :/

    OdpowiedzUsuń
  4. Myślę, że synek jest Aniołkiem skoro się zgodził na sesję zdjęciową z gumką babską na główce ale co myślę o jego mamusi drogiej to nie nadaje się do publikacji ;P
    Opaska sama w sobie jest świetnym pomysłem i do zwykłej plastikowej opaski, jako ozdoba też się nadaje :))
    Świetne zdjęcie z zaśnieżonym rowerem.
    Buziole :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Podziwiam i opaski i syna, który dał się namówić na sesję zdjęciową i nie narzekał, że opaski są "dziewczyńskie". A oczy cudowne!!!
    Zimowy widoczek szokujący coś czuję, że jutro o poranku przeżyję taki sam szok. Dobrze, że z braku czasu mam jeszcze zimówki na kołach.
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przyznaj sie czym przekupilas synka?????????
    Moj na sam dzwiek slowa "rozowy"uciklby z piskiem.No , ale opaski fajniutkie.Co do sniegu w maju to ponoc mamy efekt cieplarniany za progiem.Pozdrawiam SŁONECZNIE dla odmiany.

    OdpowiedzUsuń
  7. Obydwie wersje kolorystyczne sa sliczne i masz racje takim oczkom nikt sie nie oprze :)! U mnie właśnie snieg przestaje padać :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Sliczne opaski:))Sniegu niezazdroszcze- u nie slonko swieci ale zimno jest.
    Pozdrawiam Asia

    OdpowiedzUsuń
  9. Super opaski :)

    pozdrawiam serdecznie!
    Magda

    OdpowiedzUsuń
  10. Jej współczuje pogody- u nie zimno ale na szczęście deszcz, a kwiatki superowe :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Muszę Was rozczarować, hihi! Synek z wielką ochotą przymierzał opaski i dopominał się nowych zdjęć :) Absolutnie siłą nie zmuszałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. O ja! :D No to macie pomieszanie z poplątaniem z tą pogodą! :) Nieźle, nieźle!
    Opaski urocze i ogromny podziw dla "synowej tolerancji". Pewnie słowa "załóż dosłownie na chwilkę" podziałały :))
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  13. Pozdrawiam towarzyszkę zimowej nioedoli... ;)
    Twój synuś mnie rozczulił! Cudeńko kochane! Jakoś zdecydowanie na początku bardziej on przykuwał uwagę. Za drugim razem skupiłam się na opaskach - śliczne! Sądzę, że mój by dla mamusi tez dał się obfocić z opaską na głowie tylko siostra zapewne zaserwowałaby mu taki wykład, że zaczłyby już uciekać ;) Buziaki dla Was :*

    OdpowiedzUsuń
  14. Opaski śliczne. Synek też:) oj, będzie kiedyś łamał serca dziewcząt:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Oj rzeczywiście, działo się dziś we Wrocławiu, nie ma co. Wybierałam się na jarmark rękodzieła do Ogrodu Botanicznego, ale nic z tego nie wyszło:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Synka masz ślicznego! Przydałby mi się za modela !!! Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Cudne kwiatki!
    A synek- fajny model;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Zima po całości.Świetne zdjęcie z rowerem.

    OdpowiedzUsuń
  19. cudne kwiatki! ale czy synuś za pare lat bedzie się śmiał?;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawione słowa. Zapraszam ponownie :)