Strony

sobota, 27 sierpnia 2011

Mobilki, Mobilki - jak tam dzisiaj dróżka na Wrocław? ;)


Dzisiaj typowo "męskie" woreczki, z których część zeszła niemal na pniu :D

To super kolorowa wywrotka - bardzo mi się podoba ten woreczek, a to niestety ostatni kawałek tej bawełny :(



To woreczek na czerwonej bawełnie z pełnym wypasem autek:



To wersja zielona:



Misie też mogą być mobilne - ścigacz, autko i lokomotywa:




Na koniec chciałam Wam pokazać tego pięknego aniołka - jestem pełna podziwu dla autorki tej pracy:


Wie ktoś może, jak coś takiego się robi?

Pozdrawiam serdecznie :)

28 komentarzy:

  1. Ten pierwszy worek jest fantastyczny! Super kolorki!

    OdpowiedzUsuń
  2. Fantastyczne woreczki - nie mogę się nadziwić skąd Ty bierzesz te śliczne tkaninki? A w zestawianiu ich ze sobą jesteś mistrzynią. Każdy przedszkolak z takim woreczkiem chętnie pójdzie do przedszkola.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Znów śliczności, tylko patrzeć:)))


    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. A mnie podobają się wszystkie! Są szalenie energetyczne :)))
    Czy Aniołek nie jest przypadkiem aplikacją odwróconą - tak sie to chyba nazywa???

    OdpowiedzUsuń
  5. Sliczne woreczki:))Co do aniolka niestety nie mam pojecia ale wyglada super:))
    Pozdrawiam Asia

    OdpowiedzUsuń
  6. Ktoś tu ma CB-radio? Przejdz prosze na zero dwa ABOKU ;)
    Woreczki tak kolorowe jak tęcza a aniołek to faktycznie cudo i sama jestem ciekawa jak takiego zrobić. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Szjoda,że mój syn już wyrósł z "woreczkowych czasów",bo chętnie bym jakiś mu sprezentowała (miałabym tylko dylemat który wybra bo wszystki sa bardzo ładne).

    OdpowiedzUsuń
  8. worki fantastyczne, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuję dziewczyny :D
    Ivalia - aplikacja odwrotna to się domyślam. Chodzi mi o samego aniołka - wydaje mi się, że to malunek na tkaninie uwypuklony wyszywaniem, ale nie mam pewności :/

    OdpowiedzUsuń
  10. Woreczki naprawdę śliczne, z tego zestawu zdecydowanie ten pierwszy-chociaaaaaż..... nie wiem inne też mają coś w sobie :))
    Co do motywu kupiłam sobie kartkę ręcznie robioną(za granicą) z myślą, że może zrobię podobną, ale jakoś poprzestałam jak zobaczyłam takie motywy do kupienia :( moja kartka była obrobiona jedynie żelowymi wypukłymi kolorami zamiast wyszywania pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajowskie woreczki. Chyba ten pierwszy najbardziej mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Aniołek śliczny rzeczywiście- ubranko, twarzyczka. po prostu piękny

    OdpowiedzUsuń
  13. woreczki super :)
    jak się robi aniołka? kładziesz się na śniegu, machasz łapkami i nogami... ;)
    a tak serio takiego z fotki - nie mam zielonego pojęcia..

    OdpowiedzUsuń
  14. Mi najbardziej podoba się ten w paseczki z motorem, bo ja fanka jednośladów jestem :) No i już wyobrażam sobie tych przedszkolaków dumnie dzierzących kapciochy w tych woreczkach!

    OdpowiedzUsuń
  15. Oj jaka szkoda,ze dzieci się starzeją i zmieniają im się upodobania.Teraz musiałabym synowi z Dodą i to w toplesie uszyć,żeby zechciał okiem rzucić:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wiesz Kasiu chciałabym napisać, że jeszcze jednego masz obserwatora ale nie piszącego bloga! ;) To mój Synek! ;)
    Szkoda, że nie widzisz jaką radość jemu sprawia oglądanie Twoich prac! ;)Mówię Ci radocha, ach! ;) A przy tym to i ja mam podwójną radość! ;)
    Pozdrawiamy serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  17. Kasiu - wszystko da się zrobić ;D
    Aniołku - jest to dla mnie OGROMNE wyróżnienie! Dziękuję Ci za te wspaniałe słowa :D Wielkie buziaki dla Synusia :D*

    OdpowiedzUsuń
  18. Wydaje mi się że aniołek jest malowany i wyszywany hmmmm idę obwąchać:D

    OdpowiedzUsuń
  19. woreczki są świetne:D no i niezmiennie podziwiam inwencje i zapał twórczy:D

    OdpowiedzUsuń
  20. Kasiu, witaj :)

    Trafiłam do Ciebie prosto od Madzi, która podała namiary na Twój blog.

    Woreczki pełne koloru, śliczne.

    Troszkę się porozglądam u Ciebie i poczytam :))

    Pozdrawiam

    Ada

    OdpowiedzUsuń
  21. O rany, ale piękne te woreczki! A wcześniejsze torebeczki z imionami rozłożyły mnie na łopatki:)
    Będę częściej zaglądać. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  22. i wcale nie dziwota, że zniknęły w momencie/ :)) są prześliczne

    kurcze...szkoda, że ja już z takim woreczkiem chodzić sobie nie mogę :-((

    super!!!

    OdpowiedzUsuń
  23. Dzięki za odwiedzinki,mi najbardziej spodobał się ten woreczek z koparką czy spycharką?nie wiem jak to się fachowo nazywa,mam córę i ogólnie bardziej w kieckach jestem obeznana ;-)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. Dopiero teraz klikam, bo musiałam małego czymś zająć, aby mi tu nie wołał, że to i to i to, wszystko chce. Najbardziej oczywiście wywrotkę. A wcześniej straż pożarną. Cyrk na kółkach. Choć z drugiej strony wcale mu się nie dziwię, bo wszystko wpada w oko :)
    Serdeczności posyłam :*

    OdpowiedzUsuń
  25. Jakim cudem przegapiłam ten wpis?? NO JAKIM, SIĘ PYTAM.
    Tyyyyyyyyle się naszyłaś, Kochana :) I wszystko takie cudne. A ta kolorowa bawełenka jest na serio śliczna. Serio serio :)
    Buziole ogromniole :*

    OdpowiedzUsuń
  26. Wywrotka jest rewelacyjna!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawione słowa. Zapraszam ponownie :)