Strony

czwartek, 30 czerwca 2011

Pozdrowienia z Wrocławia


19 czerwca spędziliśmy sporo czasu na Rynku uczestnicząc w Jarmarku Świętojańskim.
Było miło, sympatycznie i - co ważne - nie padało :)


Nadal podziwiam odnowione kamieniczki...
 Załapaliśmy się na zdjęcia powojennego Wrocławia, a to z dziećmi to moje ulubione.
Moje łobuziaki ganiały po macie interaktywnej.


Było malowanie twarzy.


Widzieliśmy również wspaniałe dekoracje i warsztaty zorganizowane przez ekipę Florentyny .
Niestety, wobec przeważającej siły wroga, czyli innych chętnych - moje dziecko poległo i nie dopchało się do żadnego stanowiska :(
Florentynko - zdecydowanie i bezwstydnie poproszę po znajomości o rezerwację miejsca przy okazji następnych pokazów, ponieważ ja też chcę taki cudny wianek ! ;D




Na otarcie łez była wspaniała zabawa przy bańkach mydlanych.
Nawet dorośli mieli przy tym niezły ubaw :D





Potem jeszcze chcieliśmy skorzystać z placu zabaw w Parku Miejskim, ale ... pocałowaliśmy klamkę, bo zorganizowano sobie imprezę zamkniętą :/ Spróbujcie to wytłumaczyć zapłakanemu 3-latkowi, kóry miał obiecane tamtejsze atrakcje.
Czyż 'miejski' nie oznacza 'dla mieszkańców" ?
W przypadku tego parku dochodzę ostatnio do wniosku, że dla wybrańców :(


Pozdrawiam wszystkich serdecznie z miasta krasnali :)

9 komentarzy:

  1. Ciekawa relacja! Widać, że zabawa była przednia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniale spędzone chwile:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj, szkoda, że przegapiłam taką fajną imprezę, ale coś ostatnio w ogóle nie jestem na czasie..... ;))) A z tym parkiem faktycznie dziwna sprawa :/

    OdpowiedzUsuń
  4. Widze, ze bawiliscie sie swietnie :) Tyle atrakcji!!! Oj jak ja dawno nie bylam we Wroclawiu ....

    OdpowiedzUsuń
  5. Widzę,że atrakcji było co niemiara :)Bańki mydlane cudowne ;))

    OdpowiedzUsuń
  6. Wrocław to moje rodzinne miasto:))))Teraz jestem 500 km dalej, więc zawsze z miła checią do niego wracam:))

    OdpowiedzUsuń
  7. Oby jak najwięcej takich dni!

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo lubię to miasto. Uważam, że jest piękne i ma swój urok. Fontanna na rynku jest dla mnie najpiękniejsza ze względu na kolor i te tafle szkła.
    Chciałabym kiedyś zobaczyć ten jarmark. Szkoda, że nie udał się wypad do parku. Ale jak wiadomo, pieniądz rządzi.

    OdpowiedzUsuń
  9. Wrocław zawsze oglądam przejazdem a widać ze ciekawe miasto :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawione słowa. Zapraszam ponownie :)