Wprawdzie Dzień Nauczyciela był dawna temu, ale chciałam Wam pokazać,
co mi wpadło do głowy z tej okazji ;)
Ciągle to szycie i szycie, więc tym razem nie ! - postanowiłam zmierzyć się z opakowaniami na czekolady dla wychowawczyń dzieciaków.
Zgroza !
Nie wiem, jak robią to scrapujące dziewczyny, ale szacun dla nich !
Dla mnie to było ponad godzinę mordęgi !
Jaki papier, jaki kolor, jakie ozdoby ...
Koniec końców - powstało jedno opakowanie z różyczkami ...
... i drugie z sową :
Chyba nigdy więcej ;)
Jak już wspomniałam o szyciu, to z przykrością stwierdzam, że czasu mam na to niewiele.
Dlatego też zrobiłam porządki w tkaninach i wystawiłam je TUTAJ .
Jest tego prawie 200 pozycji - może komuś coś się przyda, więc zapraszam :)
Pozdrawiam serdecznie !
Kasia