Witajcie :)
Jak Wam - mamom minął wczorajszy dzień ?
Ja zamiast świętować miałam zapewnione atrakcje typu nieprzespana noc dzięki synowi, który nie mógł zasnąć przez sąsiadów urządzających sobie pod oknami disco w aucie :/
W ciągu dnia natomiast wykazała się Młoda, którą po telefonie musiałam ściągnąć ze szkoły do domu, bo przez zmęczenie ból rozsadzał jej głowę do łez, a potem jeszcze doszły inne atrakcje, przy których bez miski się nie obyło :/
I tak oto dzieci miały mnie dogadzać w tym dniu, a wyszło na odwrót ...
Ale przynajmniej podczas ich drzemki mogłam dokończyć torbo-siatki z Muminkami ;)
Pozdrawiam serdecznie mamy, fanów Muminków i wszystkich pozostałych gości :)